Bardzo fajne miejsce , szkoda że zaniedbane i na historycznym miejscu jest jakiś park linowy ( szkoda słów). Potrzebny był by ktoś kto zadbał by o ten obiekt, za kilka lat może już nie być w takim stanie jak jest obecnie.
Tomasz2 lata temu
Parking wbrew pozorom nie należy do gminy, jakiejkolwiek organizacji zarządzającej samą śluzą, ani do parku linowego. Jest to po prostu kawałek prywatnego terenu udostępnionego przez miejscowego Janusza biznesu. Wszystko byłoby ok, w końcu Mazury przyzwyczajają turystów, że gdziekolwiek się nie zacumuje trzeba zapłacić "myto", tutaj jednak brak przejrzystych informacji na drodze, że parking jest płatny i ile to kosztuje (brak paragonu z kasy fiskalnej po zapłacie sam w sobie jest wart zastanowienia na ile jest to legalna działalność). Smaku dodaje fakt, iż jąkający się poborca opłat wprowadza celowo w błąd ludzi na których zarobić nie może (bo np. przyszli piechotą lub jadą rowerem a przejście drogą jest możliwe bo dojazd środkiem to nie jego teren), że dojście jest z drugiej strony kanału. I to rozwiązanie polecam wszystkim, którzy nie mają ochoty wdawać się w dyskusje z panem lub wspierać jego pseudojanuszowego biznesu - auto można zaparkować za darmo na małym parkingu po zachodniej stronie Kanału przy zjeździe na Kaczory. Dalej wystarczy dojść ok. 15 minut odbijając z asfaltowej drogi w lewo przy zakręcie. Przy samej śluzie można przejść dołem na drugą stronę w dwóch miejscach. Dziwię się, że nikt nie zrobi z tym porządku, śluza czy park linowy są ciekawymi atrakcjami, ale przez takie miejsca jak ten parking i jego obsługa tracą sporo na uroku.
Radek Kostrzyński2 lata temu
Super, warto zobaczyć, trochę błota po drodze także jak po deszczu to polecam wysokie buty, a co do parkingu jest Pan o imieniu Wojtek który pobiera opłaty za parking, super gość, lepszy od najlepszego informatora turystycznego, Pozdrawiam.
Pi Wol2 lata temu
Sluza jest ok, warto zobaczyć, szkoda ze zrobili tam tą komerchę w postaci parku linowego. Co do tej mitycznej ścieżki natomiast, która podobno jakoś od drugiej strony można ominąć miejscowego „Janusza biznesu” - to nie wprowadzajcie ludzi w błąd, bo ja tam nigdzie od żadnej ze stron takowej nie zauważyłem - a obszedłem wszystko dokładnie. Są jedynie chaszcze - dziękuje, to już wole te gowniane 5 zł zapłacić a nie ganiać po chaszczach za kleszczem.
Agnieszka Tokarska2 lata temu
Nie korzystajcie z tego pseudo parkingu!! Zostawiliśmy samochód kawałek dalej w bezpłatnej zatoczce. Obrażony Janusz biznesu, ponieważ nas nie zarobił, zabronił nam przejścia przez rzekomo jego teren i wysłał na poszukiwania innej drogi. Dodam że nieoznakowanej. Nie znaleźliśmy innego dojścia do śluzy. Wściekła wróciłam i przeszłam tam gdzie mi zabroniono nic nie płacąc. Śluza warta odwiedzenia, ale wyłudzacz pieniędzy psuje radość że zwiedzania.
Kuba Fracek2 lata temu
Na wejściu do parkingu stoi jąkaty Janusz biznesu chcący zarobić na każdym. Parking znajduje się na terenie prywatnym i nie jest oznakowany, że jest płatny. Wstęp za 5 złotych
Sylwester Krüger2 lata temu
Unikajcie dusigrosza weszliśmy z buta mimo to i tak nas chciała wykasować "... i tak musicie zapłacić za parking" ale ja nic u pani nie parkuje !! Pobierają bezkarnie opłatę nie za swój teren. Droga jest państwowa i nie trzeba parkować na ich posesji. Do tego robią to na "czarno" może ktoś z Urzędu skarbowego by się tu pofatygował !! Wjechać zaparkować a ich OLAĆ !!!
Adam Potkowa2 lata temu
1 Słowo TRAGEDIA. Gość chce 5 zł za parking przy tym nie daje paragonu ani faktury ja się pytam GDZIE SKARBÓWKA?
Co do tej mitycznej ścieżki natomiast, która podobno jakoś od drugiej strony można ominąć miejscowego „Janusza biznesu” - to nie wprowadzajcie ludzi w błąd, bo ja tam nigdzie od żadnej ze stron takowej nie zauważyłem - a obszedłem wszystko dokładnie. Są jedynie chaszcze - dziękuje, to już wole te gowniane 5 zł zapłacić a nie ganiać po chaszczach za kleszczem.