Przytulne pokoje, nie jest to jakiś luksus, ale ważne, ze jest czysto, bardzo wygodne łóżka, pokój dwuosobowy bardzo przestronny, duża łazienka. Czytałam opinie odnośnie zimnej wody - w trakcie mojego pobytu nie było najmniejszego problemu, woda od razu się nagrzewała :) DUŻYM PLUSEM jest lokalizacja! Samo centrum starówki, blisko do restauracji przy samej rzece. Mimo iż w centrum, to cisza i spokój. Miła obsługa, pomocna. Ze śniadań nie korzystałam, wiec nie wypowiem się na ten temat.
Radek Wolanin2 lata temu
Czytam opinie o strasznych warunkach i zastanawiam się co sobie ludzie wyobrażają za cenę 130zł za dwu osobowy pokój. Owszem zawsze mogło by być lepiej, to i tamto do poprawy, naprawy. Ale na plus - rynek, bliskość restauracji, deptak nad Wartą no i śniadanie w sumie do łóżka za 18zł bardzo smaczne i urozmaicone. Na krótko polecam.
Monika Łukowiak2 lata temu
Mega lokalizacja.w pokojach bylo wszystko co potrzeba :) wspaniala obsluga :) mega mily Pan na recepcji :) wszystko na plus :)
Majkel Majkel2 lata temu
Zimna woda od wieczora do rana. śniadanie śmieszne. Na zwrócenie właścicielowi uwagi że była zimna woda usłyszałem tylko wiem. Kabina łazienkowa bez możliwości zamknięcia zepsuta. Cena ok. Drugi raz tu nie przyjadę.
Wojciech Wal2 lata temu
Hotel w samym centrum miasta. Pokój przestronny, łazienka tak samo. Jest stolik przy którym można rozłożyć komputer, szybki internet. Widać, że remont był jakiś czas temu, ale nie jest źle. Na korytarzu dostępna kuchenka mikrofalowa i dzbanek do gotowania wody. Śniadanie przynoszone jest do pokoju na umówioną godzinę. Polecam szczególnie wyśmienitą jajecznicę. Wizerunek całości popsuły jednak biegające w łazience karaluchy.
Młoda Szkoła2 lata temu
Pokoje czyste, ręczniki ok. Wnętrze zajazdu takie sobie, śniadanie takie 5/10. Za tę cenę nie w środku miasta nie można oczekiwać cudów. Generalnie wyśpisz się, głodny też nie wyjdziesz
Slawek Herbich2 lata temu
Ten pensjonat to dramat, dużo jeżdżę i śpię w różnych miejscach ale takiego brudu nie pamietam, pokój zaniedbany, ściany podrapane, zepsuty zamek w drzwiach. Jest grudzień a w pokoju bardzo hlodno, dogrzewam sie grzejnikiem
Jurek Rzadzki2 lata temu
Centrum starego Konina. Czysto. Śniadanie: dobra jajecznica wędliny z przerobu masowego fuj. Obsługa hotelu życzliwa i elastyczna. Jednak fakturę dostałem przed obejrzeniem pokoju. Cena jak dla mnie zawyżone o 15%. Da się żyć ale szału nie ma.
Wizerunek całości popsuły jednak biegające w łazience karaluchy.
Jest grudzień a w pokoju bardzo hlodno,
dogrzewam sie grzejnikiem
Cena jak dla mnie zawyżone o 15%.
Da się żyć ale szału nie ma.