Przy Skawie

Pan Jacek to przemiły gospodarz z sercem na dłoni! Dla gości stara się zrobić wszysyko aby było jak najlepiej. Pokoje czyste, łóżka wygodne. Gdy nie on, nie mielibyśmy gdzie spać, gdyż inny ośrodek odwołał nam rezerwacje z dnia na Dzień! Jego chęć pomocy była bardzo miła.i szczerze to doceniamy! Polecam !

Pokój załatwiony praktycznie z tak zwanego lotu ptaka. Czysto, również dostęp do kuchni bardzo ułatwił nam pobyt.Jedyny problem to dojazd bo miejsce troszkę schowane od drogi głównej.Ogólnie miejsce godne polecenia w miarę możliwości wróciły.

Gospodarz bardzo miły, jedyne do czego można się przyczepić to, że nie ma w pokoju czajnika. Wszystko co jest potrzebne jest w publicznej kuchni. Polecam :)

Super miejsce godne polecenia czysto cicho jak w domu.Dzieki Panie Jacku.Piekna rzeka dla wędkarzy raj masa grzybów
Okolice ładne.Napewno wruce.

Polecam,
czysto,
przemiły właściciel.
Wszędzie blisko.

Do Pana Jacka jeżdżę od ponad 10 lat, co roku minimum jeden weekend musi być właśnie w tym wspaniałym miejscu. Idealna lokalizacja żeby doładować akumulatorki, niby peryferie, a jednak do centrum bardzo blisko. Po remoncie całego obiektu dom wręcz nie do poznania, każdy pokój ma teraz swoją łazienkę, do tego cudowny ogródek, pole namiotowe, domek holenderski - wszystko zasługuje na 6+ i do tego rodzinna atmosfera! Urzekający właściciel i Jego wspaniała żona ;) Polecam każdemu na weekend, na tydzień a nawet i miesiąc! WARTO!!!

Panie Jacku kochany! Dziękujemy za cudowną gościnę, wspaniały czas. Zostaliśmy ugoszczeni po królewsku. Obiekt jest czyściutki, świeży, wspaniały ogródek do grillowania, blisko do rzeki Skawy dosłownie z ogrodu się wychodzi! Widoczki też piękne i ta cisza! Na pewno wrócimy za rok! Proszę już dla nas rezerwować miejsca.
Ściskamy i pozdrawiamy!!

Miły i ugodowy oraz uczynny facet, niedrogo, gościnnie, swojsko. Jak sama nazwa wskazuje położony obok rzeczki Skawy. Blisko do Zatora (Energylandia), Oświęcimia, Krakowa, Babiej Góry, Nawet nie tak daleko do Zakopanego. Bardzo polecam!