Willa Strusińska Noclegi Tarnów

Dramat i padaka. Wstyd dla miasta. Jeśli podejście do klienta tam się nie zmieni, to mam nadzieję, że szybko zniknie z mapy Tarnowa, bo przypadkowo ulokowani tam odwiedzający nasze miasto mogą zbudować sobie negatywną opinię o nim na podstawie tego wątpliwej jakości przybytku.

Totalna porażka. Uciekać jak najdalej!! Ja jestem przerażona jak można ludziom dać coś takiego. Łóżko że średniowiecza, czułam każda sprężynę w każdej części ciała. Dodam, że jak usiadłam to chyba caly tarnów słyszal tak skrzypi. Wszędzie pajęczyny i pająki. Brak papieru, jedna poduszka. Wszędzie bród i smród. Nie spaliśmy z chłopakiem prawie całą noc, bo po prostu nie da się spać na takim czymś. Właściciel dziwny i niemiły. Powinni to dawno zamknąć. Plus cena kosmiczna za takie coś. 90zl za brak jakich kolwiek standardów. Nie polecam!!!

Willa jako jedyna w Polsce posiada modernistyczną, projektowaną i wykonaną przez Tarnowskiego artystę/architekta KIBLOKUCHNIE. Tylko tutaj możesz zaspokoić wszystkie swoje potrzeby w jednym miejscu.

Daję 2 gwiazdki za łóżka w pokoju - były.
Sobota 8 rano pobudka udarem w ścianie.. serio?
Cena zdecydowanie nieadekwatna do warunków.

Blisko centrum, cena też w sam raz. Pokój czysty, schludny, czysta pościel, wi-fi, łazienka w pokoju co rzadko się to zdarza w tej cenie. Cisza, spokój to jest to czego szukaliśmy. Spędziłyśmy z koleżankami tydzień urlopu w Willi Strusinskej i z wielkim bólem serca wracalyśmy do rzeczywistości. Właściciel bardzo przyjemny, miły oraz sympatyczny. Można było z nim porozmawiać oraz pożartować był do dyspozycji o każdej porze. Nawet pomyślał o zapasowych kluczach dla nas gdybyśmy chciały wrócić w nocy z koncertu. Z wielką chęcią napewno wrócimy tam nie raz.

Zarezerwowałem pokój jednoosobowy na dzień przed przyjazdem. W dniu przyjazdu właściciel zdziwiony ze była taka rezerwacyjna. Przyjął mnie w pokoju po robotnikach na który musiałem czekać 30 minut aż zostanie doprowadzony do stanu ,,używalności’’. W pokoju smród papierosów, na ścianach pleśń, w pokoju brak ogrzewania, hałas do godziny 2:00/3:00 nad ranem. Bardziej przypomina spelune niż hostel

Po 4 dniach pod namiotem umówiłem się, że przyjdę. Długo szedłem z torbami. 2 godz czekałem na słońcu aż pozwolą wejść. A po wszystkim okazało się, że w międzyczasie ugadali się z kimś innym.

Brak Wi-Fi właściciel dziwny... Średnio mozna z gościem się dogadać... Łazienki jak z średniowiecza za te pieniądze bardzo niski standard... Zostałem wyrzucony i straszny policją brakowało mi 30 złotych do uregulowana się za dobę choć mówiłem że zostaje i za kilka godzin otrzyma pieniądze... Powinno być to zamknięte! Zapłać sobie 20 złotych więcej gdziekolwiek a różnice zobaczysz bez wątpienia!!!!!

Nie polecam tego miejsca to nie Willa to rudera 45zl za osobę a warunki masakra. Łózka do spania widziały PRL. Jak masz nocować w Tarnowie to najlepiej najdalej od tej Willi. .