Hotel Vincent

Hotel z pewnością nie na poziomie 4 gwiazdek. Stosunek ceny do jakości bardzo słaby. Pokoje nie posprzątane. Na ścianach i podłodze dużo pajęczyn i martwe owady Drzwi do pokoju bardzo trudne do otwarcia. W tv jedynie 3 kanały bo po kilku tygodniach od zmiany standardu tv nie założono dekoderów. Wnętrze pokoi nie spójne , trochę starych mebli, trochę nowych niskiej jakości. Brak parkingu przy hotelu. Jedzenie niby Ok ale tak jakby kucharz bał sie używać przypraw. Może gdyby pobyt był o połowę tańszy ocena byłaby lepsza ale w tej cenie max 1 gwiazdka.

To nie jest hotel czterogwiazdkowy ! To jest najwyżej pensjonat . Pokoje bardzo zapuszczone - strefa gastronomiczna również ! Jak można tak zapuścić miejsce w którym stoją soki kawa i herbata ??? Wstyd naprawdę - ceny jak za intercontinental w stolicy a w pokojach ponuro brudno i widać że nie odświeżone od lat . Widok z pokoju na rupiecie przy wejściu do kuchni - aż strach pomyślec co w tej kuchni się znajduje . Wstyd naprawdę - nie wyobrażam sobie jakimi flejami muszą być gospodarze skoro pozwalają na takie zaniedbanie ‚hotelu’ który oceniają na czterogwiazdkowy ! Byliśmy z mężem w pakiecie wakacyjnym i jedno jest pewne nie wrócimy napewno - mąż musiał interweniować bo przeklinajacy w ogródku kucharz nie dawał nam zjeść posiłku w spokoju . Nawet miła obsługa w recepcji nie była w stanie uratować mojej opinii o tym zapuszczonym miejscu ….zdjęcia w internecie tak podkolorowane że ma sie wrażenie że sie do innego obiektu przyjechało ….nie polecam

Mieszane uczucia, bo... hotel Vincent za swoje usługi/standard oczekuje nieco więcej PLN niż konkurencyjne obiekty. Pierwsze wrażenie jest dobre, bardzo dobre, ale jak się przyjrzeć szczegółom, to bardzo wiele niedomaga.
Zaczynając od pokoju, brakuje czajnika z możliwością zrobienia kawy czy herbaty, na gości czeka woda kranowana, za zasłonami towarzysze biedronki i pająki. Łóżko, choć bardzo wygodne, fajne poduszki to na kółkach, które pozwalają, by łóżko jeździło po pokoju. TV odbierał tylko 1 program -TVP2, w dodatku z paskami na matrycy. Fajnym uzupełnieniem są dostępne dla gości książki i gry planszowe, szkoda jednak, że gry są niekompletne :-( Co do restauracji i śniadania, to osobne przeżycie...
Ogólnie - Wiele niedopowiedzeń, które spowodowały, mieszane uczucia.

Hotel pięknie położony, niedaleko centrum, blisko Herbaciarni u Dziwisza. Tak się złożyło że mieliśmy pecha z pokojem nr 4 którego drzwi wejściowe miały uszkodzony zamek. W zamian dostaliśmy pokój nr 10. Na pierwszy rzut oka hotel ładny ale widać że brakuje odświerzenia, parkiet wytarty, na poduszce leżącej na fotelu widać plamy, sprawiała wrażenie brudnej.
Jedzenie wyśmienite, klimat w hotelu przytulny, kameralny.
Polecam

Moja opinia dotyczy restauracji.
Jedynym atutem tego miejsca jest wystrój. Obsługa jest bardzo powolna, na swoje dania czekałyśmy prawię godzinę, a byłyśmy jedynymi gośćmi w restauracji. Wszystkie dania były niedoprawione i zimne. Kelnerka na naszą prośbę podgrzała zupy w mikrofalówce. Myślę, że za tą cenę można zjeść o wiele smaczniej.

Hotel, w którym gościliśmy z żoną po kilku latach przerwy tym razem w towarzystwie Lunki. Bardzo miła obsługa. Menu i śniadania restauracji Botanika pyszne, brawo dla kucharza. Mam nadzieję że tam wrócimy i że Lunka skradła serca personelu. 😁

Hotel z pewnością na poziomie 4 gwiazdek. Wszystko super byłem na 4 dni na pewno wrócę i polecę znajomym , można odwiedzić naprawdę dobrą restaurację botanikę , skorzystać z basenu i innych atrakcji wokół a pózniej wypocząć w wysprzątanym pięknym pokoju

Edit : ilość wykupionych opinii Google w ostatnim czasie pokazuje jak bardzo nisko vincent upadł , że musi sztucznie wykupionymi komentarzami od botów reklamować swój obiekt . Co pare minut nowa pozytywna opinia z pustych kont . Stało się tak po serii negatywnych komentarzy na Google .
Bardzo słabe ….. nowym osobom szukającym szczerych opinii radzę ustawić sortowanie komentarzy ‚od najgorszych’ wtedy będą Państwo wiedzieli jakie są prawdziwe opinie na temat tego obiektu …..

Mam bardzo mieszane uczucia ….. z jednej strony hotel ma swój klimat ale cztery gwiazdki to napewno nie są - hotel jest bardzo zaniedbany - pokojom i restauracji przydałby się porządny lifting - w naszym pokoju było poprostu brudno … kurz i obdrapane fotele oraz brudna kapa na łóżku to nie cztery gwiazdki . na patio restauracji ze stolików wypadają szuflady odpadają rolety - widać że nikt o to nie dba , tak zostało zrobione pare lat temu i ma się wrażenie, że fakt że się od paru lat rozpada jest właścicielom obojętny … przy zameldowaniu musiałam przekrzykiwać wrzaski z kuchni - myślałam że to jednorazowy występ potem okazał się ze to niestety w restauracji codzienność - człowiek przyjeżdża się zrelaksować a dzień w dzień siedzi w restauracji zestresowany ….niestety restauracja jest dla mnie najsłabszym ogniwem obiektu - mimo tego że jedzenie jest bardzo dobre to kucharz do surowej reprymendy przez szefostwo - dla mnie jest niedopuszczalne abym podczas rodzinnego obiadu musiała słuchać bluzgów i wrzasków które lecą z kuchni nieprzerwanie . W pewnym momencie kucharz wyszedł do ogródka i za parawanem darł się tak że moje dziecko chciało wyjść bo się bało . Czas oczekiwania na posiłek przy pustej restauracji - prawie godzina na przystawkę która ostatecznie przyszła rownolegle z daniem głównym . Cena śniadań zdecydowanie zawyżona -owsianka czy dwie parówki chleb i smarowidła za 40 zł to moim zdaniem przesada . Wszystko jest dobre i ladnie podane ale cena mocno wygórowana . Strefa relaksu - tropikalny ogródek też na zdjęciach prezentuje się o wiele lepiej niż w rzeczywistości :) Ogólnie hotel jest ok ale jest bardzo dużo niedociągnięć które sprawiają że nie wróciłabym ponownie .