Pokoje ZIMNA WODA

Dawno już nie spotkałam się z tak nieuprzejmym, chamskim traktowaniem swoich klientów. Byliśmy gośćmi na weselu w pobliskim Rozalinie, przyjechaliśmy w kilka osób wcześniej (Państwo Młodzi dogadali się z właścicielem na wcześniejsze rozpoczęcie doby hotelowej, abyśmy zdążyli dotrzeć na przygotowania do slubu- byłam druhną). Gdy weszliśmy ze swoimi rzeczami i próbowaliśmy się kulturalnie dowiedzieć jaka jest sytuacja, właściciel zaczął na nas w ordynarny sposób krzyczeć, żebyśmy- cytuję- „natychmiast opuścili budynek”. Takich tekstów leciało więcej. Najbardziej zbulwersowało mnie to w związku z faktem, ze jestem w widocznej ciąży i ciężko było mi stać z tymi rzeczami, jednak bynajmniej nie spotkałam się z empatyczną reakcją. Co więcej, sam pobyt tez nie należał do przyjemnych, w pokoju śmierdziało z kanalizacji. Śniadanie niesmaczne. Z plusów- było czysto, w pokoju woda, gniazdko przy każdym łóżku. Ogólnie nie polecam.

Dawno nie spotkałam tak niesympatycznych właścicieli, pomijając fakt że za pokoje oraz chatę grillowa zapłaciliśmy tysiace , musieliśmy każda najdrobniejsza rzecz przywieść sami gdyż był zakaz wyniesienia nawet szklanki z pokoju.
Tzw chata grillowa która została przez nas wynajęta nie miała nawet rozpałki czy węgla.
Nieuprzejmi, krzyczą na gości , kiedy poprosiliśmy pana o sprawdzenie tv w pokoju który nie działa dostaliśmy informację po co nam telewizor skoro robimy imprezę na podwórku. To była moja pierwsza i ostatnia wizyta . W okolicy jest ogrom miejsc , zachęcam szukać czegos innego

Wlasiciele tego obiektu sprawili ze w dniu ślubu mojej przyjaciółki ja, Pani Młoda i goście zostali zwyzywani, zastraszeni, oskarżani. Zamiast cieszyć się wspaniałym dniem przeżyliśmy traumę. Właściciele sa znerwicowani i nie powinni prowadzić takiego biznesu - nie wiedza co to gościnność, porozumienie, kultura osobista, rozmowa. Do tej pory nie mogę uwierzyć jak można tak traktować gości którzy wynajęli cały obiekt. Nie polecam pod żadnym pozorem wolałabym spać pod namiotem niż u chamskich i beszczelnych ludzi. Podczas pobytu nawet pracownik opuścił budynek bo już nie wytrzymał krzyczącego właściciela. Porażka totalna. Obrzydliwe zachowanie.

Miejsce ładne, z potencjałem, klimatyczne. Niestety właściciele psują wszystko. Od samego początku czepianie, zwracanie uwagi. Nic im nie pasuje. Tam nawet nie można głośniej porozmawiać. Najlepiej zamknąć się w pokoju i iść spać. Pan w recepcji (chyba właściciel) ma jakiś problem chyba ze sobą. Jest bardzo opryskliwy wręcz chamski. Nawet bieganie dzieci to dla nich za dużo. Jeżeli chcą mieć ciszę i spokój to niech się zajmą innym biznesem. Wynajmując pokoje trzeba się liczyć z hałasem. Ludzie są różni. Jedni przyjadą i pójdą spać a drudzy chcą chwilę posiedzieć i pogadać. Byliśmy tam raz nigdy nie wrócimy choć miejsce fajne.

Nie zdarza mi się zostawiać negatywnych opinii, ale sytuacja, której byłam świadkiem w czwartek, była poniżej jakiegokolwiek poziomu. Właściciele zgotowali parze młodej awanturę na kilka godzin przed ceremonią, psując tym samym przygotowania zarówno młodym, jak i obecnym w pomieszczeniu gościom. Krzyki, trzaskanie drzwiami, wchodzenie w słowo, a później bardzo nieudolna próba przeprosin (czyt. zrzucenie odpowiedzialności na obie strony) i odgrzewanie tego kotleta kilkakrotnie podczas dalszych przygotowań. Wielokrotnie uczestniczyłam w przygotowaniu młodych do ślubu, ale takiej sytuacji to jeszcze nie widziałam ;)

Absolutnie NIE POLECAM tego miejsca. Niestety pomimo rezerwacji pokoi dwa miesiące wcześniej zostaliśmy bez noclegu. Obsługa bardzo niemiła, wręcz agresywna zarzucała nam kłamstwo i twierdziła że nie dokonywaliśmy żadnej rezerwacji telefonicznie;
W zaistniałej sytuacji nawet nie próbowała nam pomóc w znalezieniu noclegu i rozwiązaniu tego nieporozumienia, ponadto Pan wpychał się na siłę do wynajętego przez znajomego wcześniej pokoju, aby uniemożliwić nam nawet przebranie się na imprezę.

Miał to być piękny dzień weselu ale…Właściciel chamski, bez kultury, robiący problem zraz z żoną.
Gość traktowany jako wróg. Nie mała za grosz kultury , brak poszanowania prywatności np. ciągła kontrola o zgaszone światła,zero pohamowania . Nie uprzejmne teksty nie tylko w kierunku gości,walenie w stół i ogólnie katastrofalna atmosfera. Nigdy więcej.

Bardzo polecam. Pokoje zadbane, czyste i ceny przystępne. Darmowe WI-FI, tv w pokoju. Przyjemnie. Polecam każdemu na drodze do Warszawy. Miły i sympatyczny właściciel.