/Warmian-Masurian Voivodeship/Pensjonat

Nad Zatoką

Chruściele 1, 19-311 Chruściele, Polska

Nad Zatoką
Pensjonat
4.3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
Q8XF+V7 Chruściele, Polska
+48 572 354 477
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Elzbieta Frondziak
Elzbieta Frondziak2 lata temu
Pensjonat nad Zatoką położony w bardzo ładnym miejscu i to by było na tyle z rzeczy fajnych. Właścicielka oszukuje na porcjach jedzenia. Jest go tak mało że nie wystarcza dla wszystkich gości, oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia, nie trzyma się ustaleń. Obsługa sali to totalna porażka, kelnerki bardzo powolne ewidentnie nie znające się na swojej pracy. Bardzo długo wydawany obiad dla 65 gości a w trakcie wesela zabierane pełne talerze z jedzeniem jak i szklanki z drinkami. Sale słabo klimatyzowane. Poprawiny mieliśmy zorganizowane w namiocie bez klimatyzacji lub wiatraków( dzień był bardzo ciepły ) bo pani Ola zapomniała że ma wesele kolejnego dnia. I tutaj powtórka z organizacją, brak obsługi bo pseudo kelnerki zajęte były kolejnym weselem. Poprawiny od godziny 14:00 a w nagrzanym namiocie puste stoły i krzesła. O wszystko trzeba było się upominać np szklanki ,talerzyki. Jedzenia jeszcze mniej niż w dniu wesela. Dodatkową atrakcją dla gości były pokoje na obiekcie. Bardzo małe bez podstawowego wyposażenia a w łazienkach podczas korzystania z prysznica przebicia prądu. Odpowiedź obsługi na zaistniałą sytuację MOŻEMY DAĆ GUMOWE RĘKAWICZKI.
Nie polecam tego miejsca bo to miał być najpiękniejszy dzień dla państwa młodych
Małgorzata Rzepka
Małgorzata Rzepka2 lata temu
Pensjonat położony w bardzo ładnym miejscu, to by było tyle z plusów. W pokojach pajęczyna za pajęczyna, brak podstawowego wyposażenia. Podczas przyjęcia weselnego zabrakło jedzenia i to już przy pierwszym daniu. Obsługa wyglądała na zatrudniona dzień wcześniej. Poprawiny w formie grilla na godzinę 14. Puste stoły bez zastawy a Pani o godzinie 13.50 zaczęła myć grilla. Jedzenia tez zabrakło. NIE POLECAM
Tom ans
Tom ans2 lata temu
Uczestniczyłem w przyjęciu weselnym organizowanym w tym pensjonacie. Temperatura 30 stopni a na sali klimatyzator, który ledwie działał. Momentami był wyłączany. Na moje oko za mały na taką salę. Piwo, i inne alkohole ciepłe. Po godzinie 12 skończył się lód, bo nie mają kostkarki, tylko go kupują. XXI wiek, lata coraz bardziej gorące a tutaj brak lodu. Obsługa sympatyczna ale organizacja na zero.
Magdalena Połunin
Magdalena Połunin2 lata temu
Byliśmy parą młoda ma weselu. Impreza zorganizowana i dopięta na ostatni guzik. Cena adekwatna do przyjęcia i liczby osób. Właścicielka wspaniała dobra dusza.
Wszystko wyjaśniła, nakreśliła. Jedzienie przepyszne, zostało na poczęstunek na poprawiny tj . sniadanie.
Polecam to miejsce. Urokliwe, wspaniałe. Na pewno wrócimy z innymi uroczystościami. Magda i Paweł ♡
Grażyna Gołębiewska
Grażyna Gołębiewska2 lata temu
Miałam przyjemność bycia gościem 2 razy w tym miejscu. I za każdym razem byłam bardzo zadowolona .Miejsce urocze .Właścicielka konkretna sympatyczna , doradzi tak aby klient był zadowolony. Jedzenie pyszne !Zabawa przednia !To były bardzo miłe chwile "Nad Zatoką"
Agnieszka Raczkowska
Agnieszka Raczkowska2 lata temu
Organizowaliśmy tutaj chrzciny, z których jesteśmy bardzo zadowoleni. Właścicielka - Pani Ola - jest sympatyczną i konkretną osobą. Menu było szerokie, a porcje treściwe i smaczne. Goście chwalili jedzenie i wystrój.
Sandra Zawadzki
Sandra Zawadzki2 lata temu
Komunikacja najlepiej na żywo lub przez telefon, w e-mailach brak konkretów i słowa ‚zrobimy’ ‚poradzimy’.
Kelnerki z łapanki, ubrane inaczej, bardzo wolno wydawające obiad, za to zabierające talerze z jedzeniem i ledwo upite drinki.
Zgodziliśmy się na podniesienie ceny za osobę o 30zl, a i tak jedzenia brakowało. Jedno dziecko nie dostało rosołu ‚bo zabrakło’ i nie wszyscy dorośli dostali krem z warzył, bo również zabrakło.
Pierwsza kolacja miała być serwowana, o czym wielokrotnie rozmawiałam z właścicielką i uwzględniłam to w scenariuszu, niestety gulasz z dziczyzny podany na półmisku, razem z kaszą..
Przez błąd właścicielki nasze poprawiny odbyły się w namiocie, zamiast na sali.
Start poprawin zaplanowany na 14:00
13:50 czyszczenie grilla, brak talerzyków, szklanek i napoi dla zjeżdżających się gości, o wszystko musieliśmy się prosić.
Ola gwarantowała nam dwie kelnerski w namiocie, po prośbach o doniesieni brakujący rzeczy słyszeliśmy ‚ten rewir nie jest mój’ lub ‚mamy wydawkę obiadu na weselu, zajmiemy się wami później’
Klimatyzacja stanowczo za mała jaka na taki obiekt, miejsce ratuje ładny i duży ogród.
Emilia Sosnowska
Emilia Sosnowska2 lata temu
Zdecydowanie tak! Niesamowicie klimatyczne miejsce, wspaniała Właścicielka, profesjonalna i przemiła obsługa....Jedzenie to wręcz poezja.... Reasumując 200% satysfakcji 😍Dziękujemy i do zobaczenia 🤗
Zalecane lokalizacje