Aquael ZOO. Sklep zoologiczny.

Często przychodzę do tego sklepu i dziwią mnie negatywne komentarze. Zwierzęta mają czysto, mają dużo rzeczy do zabawy (rury, koszyczki, kartoniki), nie raz widziałam, że dostały zioła i świeże warzywa, ptaki mają naturalne gałęzie, klatki nie są przepełnione, poidła są czyste. Jeśli jakieś zwierzę jest chore i pytam o jego stan, to dowiaduję się, że dostaje leki i jest pod opieką weterynarza. Na rybach się nie znam ale akwaria wyglądają zazwyczaj ładnie. Obsługa jest miła, zwłaszcza dziewczyna w okularach, która jest pomocna i zawsze dobrze doradza, nie wciska mi byle czego.

Fajny sklep, super królik, git obsługa

Miła wizyta zakończona udanymi zakupami. Dzięki Pani Julii jesteśmy razem z Frugo bardzo zadowoleni z fachowej obsługi. Pozdrawiamy serdecznie! 😎🐶

Dziekujemy za bardzo mila i fajna obsluge dzisiaj (28.09.2022)Pani wzystko wytlumaczyla i doradzila
z wyborem,szanujac i zwierzatka,i nas jako klienta:)

Niska Pani okularach już o 20:53 ma opuszczone rolety w sklepie i odmawia wejścia na sklep a o godz.20:55 wychodzi ze sklepu ze swoją hulajnogą. Pracodawca nie byłby zachwycony, skoro płaci za pełne godziny pracy. Ja również nie, ponieważ rzecz, której potrzebowałam kupiłabym w 2 minuty.

Jestem bardzo zadowolona z obsługi. Pani która mnie obsługiwała była kompetentna, miła, pomocna i miała fachową wiedzę na temat poszczególnych produktów. Do zwierząt regularnie przyjeżdża weterynarz, który sprawuje nad nimi piecze. Polecam

Zacznę od tego, że na początku był to mój ulubiony sklep zoologiczny. Obsługa zna się na rzeczy, jest miła i widać że kocha zwierzęta. Ceny nie są wygórowane a asortyment jest bardzo zróżnicowany. Więc jeśli chcesz kupić akcesoria dla pupila, możesz to zrobić tu, tak samo jak gdziekolwiek indziej. Ale nigdy przenigdy nie kupuj tam zwierząt, chyba że chcesz je uratować albo patrzeć jak umierają. Kupiłam tam świnkę morską skinny. Na pierwszy rzut oka wszystko było ok, ale już pierwszego dnia co jakiś czas jej odchody były bardziej miękkie niż powinny. Mimo leczenia, świnka zmarła mi na rękach po tygodniu od zakupienia. Poszłam do kierownika, a ten bezczelnie stwierdził tylko, że nie wie w jakich warunkach ona u nas żyła i że nie zwróci pieniędzy. Cóż, prawdą jest ze nie mogłam nic mu udowodnić. Jednakże to nie jest sprzęt RTV tylko żywe stworzenie, które pokochałam, a ten człowiek był opryskliwy i sprawił że poczułam się tylko gorzej. Moim błędem był zakup zwierzęcia z tak niepewnego źródła. Na szczęście uczę się na błędach. Dobrze ze zwierzę doznalo miłości, zamiast umrzeć w klatce. Nie wiem z jakiej chodowli była świnka, teraz wiem że była zdecydowanie za chuda już w sklepie. Nie sprzedaje się zwierząt jeśli nie ma się o tym pojęcia. Zdecydowanie nie polecam.

Dzwoniłam dziś zapytać się czy w sklepie są dostępne papużki Nierozłączki na co pani odpowiedziała że tak. Więc pojechałam zobaczyć. Na miejscu ich nie widziałam więc zapytałam się pani która wcześniej odebrala. Wtedy ona pokazała mi papugi faliste i nadal wmawiała że papugi faliste są potocznie nazywane Nierozłączkami i że to są te których szukam , ale widać różnice pomiędzy tymi dwoma gatunkami. Uważam że powinni coś z tym zrobić 😟😤