Uwielbiam odwiedzać ten sklep zoologiczny. Odkąd znajduje się w nowej lokalizacji, atmosfera jest bardzo przyjazna i kameralna. Pani zawsze dobiera mi mieszankę karmy bardzo dobrej jakości dla mojego Shih Tzu. Piesek nie raz dostał od pani smaczka. Bardzo lubimy odwiedzać Pani sklep ☺️.
Agnieszka Lasota2 lata temu
Robię zakupy w tym sklepie od kilkunastu lat, pomimo że to już trzecia lokalizacja tego sklepu. Polecam, polecam, polecam !
Beast2 lata temu
Świetny sklep najlepszy sklep z rybami w Jeleniej górze jedyne co mi się nie podoba to warunki w jakich są trzymane bojownik poza tym duży wybór miła obsługa pomocna jednym słowem polecam
FrodamTV (JackThePirate)2 lata temu
Brak umiejętności Pani sprzedawczyni w opiece nad rybkami i wiedzy o nich wołają o pomstę do nieba, nie polecam zakupu rubek, Pani macha siatką i uszkadza ryby mój ostatni zakup i ostatni w tym sklepie skończył się kupnem drogich rybek jedna po 15pln i kilka za 50pln skończyło się tym że droższe po lepszym przypatrzeniu się w zbiorniku kwarantannowym, okazały się poważnie chore, niestety umarły, a tańsze nawet, no cóż jedna nawet nie dotrwała teansportu do domu, rybki trzymane w ręku żeby nie latały po całym aucie okryte ściereczką, co by nie doznały zbędnego stresu
Krystyna Urbańska2 lata temu
Super towar super obsługa
Kumiko Chan2 lata temu
Nie polecam, zwłaszcza jeśli planuje się zakup rybek w tym sklepie. Pani sprzedająca bardzo agresywnie wyławia rybki, nie bacząc na ich zdrowie. Niestety wszystkie zakupione rybki w tym sklepie zdechły, a rybki zakupywane były kilku krotnie. Za każdym razem były chore, bądź uszkodzone przez nieumiejętne wyławianie.
Michał PISULA2 lata temu
Fajny sklep, duży asortyment a jak czegoś nie ma, to można zamówić. Bardzo miła i pomocna obsługa. Dojazd łatwy, miejsca parkingowe są. Nic nie pozostaje jak tylko robić udane zakupy dla swoich pupili. Ja na pewno wrócę 👍
Piotr Królikowski2 lata temu
Przyszedłem tu po gryzonia, konkretnie szczura. Na początku trochę zmartwiły mnie warunki w jakich trzymane są zwierzątka ale tym bardziej chciałem jednego zabrać do nowego domu. Na pytanie w jakim jest wieku puchata kulka którą sobie upatrzyłem, usłyszałem że 4 miesiące. I teraz wiem że to było kłamstwo bo puchata kulka w domu rozwinęła się i okazała się dorosłym zwierzątkiem i nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że jest zupełnie nie oswojony. Nie był brany na ręce wogóle a dobry sprzedawca powinien wiedzieć że trzeba te gryzonie przyzwyczajać do rąk od małego. Mój błąd że nie patrzyłem Pani na ręce jak pakowała futrzaka tylko poszedłem wybierać ściółkę, ufny w uczciwość i profesjonalizm sprzedawcy. Zawiodłem się. Czara goryczy przelała się kiedy po kilku dniach mój pierwszy pupil złapał od nowego przybysza jakąś infekcję...
