Pod Dębem. Apteka prywatna. Bątkiewicz-Drygała J.

Omijać szerokim łukiem!
Ceny z kosmosu! Rozumiem że każdy ma swoją marże ale to już przesada. UNIBEN zawsze kupuje za ok 10zl, tutaj 17zl. Za zwykły aspirator ok 55zł "ten jest najlepszy i tańszych nie ma bo to są drogie rzeczy". W innej aptece za 29zl kupiłem z 3-ma koncowkami, zapasową gąbką filtrującą. Za ladą pani z łapanki na warzywniaku bez wiedzy o lekach.
Dla 8-miesięcznego dziecka na ból gardła zaproponowano mi syrop do stosowania po 3roku życia. Poprosiłem o podanie mi odpowiedniego leku, gdyż ten jest dla starszych dzieci(wiem bo mam również 6-latka), "farmaceutka" upierała się że to właśnie jest odpowiedni lek. Gdy zwróciłem pani uwage i pokazałem napis "nie stosować u dzieci poniżej 3-go roku życia" zrobiła wielkie oczy, "ojej, naprawde?"
Nie polecam a wręcz odradzam.

Zaaaa drogo,jedna z drozszych aptek,i jeszcze nie miły personel☹