Przyjazna. Apteka

Czemu te puste baby nie odbierają telefonu dzwonię już od 15.00 a te mumloki chyba śpią, same jakies te baby nie do życia i z niechęcią do ludzi, może nie zaspokojone albo co
Porażka totalna. A ich szef też nie lepsze nawet nie może z klientem chwilę porozmawiać bo taki zapracowany wielce unikajcie tej apteki

Sytuacja z dzis: mama kupowała rumianek. Zszokowana ceną (7,50zł!) poprosiła o paragon. Pan farmaceuta odmówił i nie wydał paragonu...

Bardzo przyjazna apteka, zawsze bez kolejki kupuję i bez problemu, doradzą odpowiednie zamienniki w lepszej cenie.

Drożyzna... Za żel przeciwbólowy zapłaciłam 2 razy więcej niż w aptece internetowej, ale kupiłam bo muszę mieć na już...

Mimo niepochlebnych komentarzy, wraz z Synem zostaliśmy bardzo miło i uprzejmie obsłużeni przez młodą Panią Farmaceutkę.
Pani zainteresowała się naszym przypadkiem, poinstruowała jak dawkować lek i porozmawiała z Synem chwilę poświęcając nam czas.
Dziękujemy i będziemy wracać!

Zdecydowanie nie polecam. Jedna z pań starsza blondi z krótkimi włosami bardzo niemiła traktująca na samym wejsciu do apteki klienta jak potencjanego wroga.
Ceny rzeczywiście jak z kosmosu a apteka przyjazna tylko z nazwy. Napewno nigdy więcej z niej nie skorzystam a i innym odradzam !

Co miesiąc inny personel...rotacja jak w miejskim autobusie chyba nikt nie chce tam pracować . obsługa fatalna ciągle czegoś szukają... apteka w środku zaniedbana... ceny największe w Polsce... omijać szerokim łukiem....

Jak się okazuje to apteka wcale nie jest przyjazna.
Stojąc 20 minut pod apteką w kolejce, pracownica nagle zamyka drzwi na klucz, ponieważ skończył się jej czas pracy. Nie słucha też argumentów, że przyjechało się dużo wcześniej przed zamknięciem. Dodatkowo rozpoczyna pyskówkę, że „to nie jest jej wina”. Dramatyczne podejście do klienta.