Apteka Welska

Niedziela wieczór,ciemno,zimno,do domu daleko,a w domu chore dziecko.Juz drugi raz mi się zdarzyło,że Pani Alicja otworzyła i sprzedała mi leki pomimo,że apteka nie pełniła dyżuru tego dnia. Bez dodatkowych opłat.
Serdecznie polecam i pozdrawiam!

Bardzo miła obsługa, Pani zawsze uśmiechnięta. Profesjonalne podejście do klienta, zawsze bogaty asortyment, po opisaniu dokładnie leku/suplementu/problemu zawsze otrzymujemy co potrzeba. Na plus fakt sprzedania rzeczy potrzebnych dla chorej dziewczynki na cukrzycę po godzinach pracy. Podsumowując, najlepsza apteka w Lidzbarku. Polecam!

Najlepsza Apteka w całym mieście! Pani Alicja wyjątkowy człowiek!Serce podaje na dłoni! Otwarta w każdej potrzebie, mimo iż nie ma dyżuru. Zawsze uśmiechnięta do każdego! Kobieta -Anioł!pełna klasa!❤

Najlepsza apteka w Lidzbarku! Pani mgr nie tylko cechuje się pełnym profesjonalizmem, ale też empatią. Potrafi doradzic i pomoc w nagłych przypadkach - dzięki niej czuję się bezpieczna o swoje i najbliższych zdrowie. Nie ukrywajmy, że w Lidzbarku jest lepiej. Jest gorzej. Kiedyś nasze lidzbarskie apteki dbały o weekendowe dyżury a teraz apteki są w rękach ludzi spoza lidzbarka, a dla nich liczy się zysk nie MY! Ktokolwiek wystawił pani Alicji jedna gwiazdke to istna prowokacja i ŚWIŃSTWO!

Najlepsza apteka w Lidzbarku! Mega miła i fachowa obsługa. Wielokrotnie otrzymałam pomoc o każdej porze dnia i nocy-mimo iż apteka nie miała dyżuru. Bogaty asortyment. Serdecznie polecam!

Apteka czynna praktycznie zawsze. Jedyna,która pełni dyżur nocny w dni powszednie i świąteczne. Leki zawsze dostępne ,szeroki wybór asortymentu. Obsługa zawsze uśmiechnięta ,mila i pomocna . Apteka jest rewelacyjna i jak najbardziej polecam💓

Miła obsługa. Pani Alicja mimo,że jej apteka nie miała dyżuru w niedzielę,sprzedała potrzebne leki dla dziecka. Dziękuję za życzliwe podejście.

Dziś pani sprzedała mi zamiast LEKU "Tymianek i Podbiał" jakąś podróbę, suplement mylnie nazwany "Tymianek Podbiał" - nie informując mnie że podaje mi inny produkt niż ten o który proszę. Na moje pytanie czy szata graficzna opakowania się zmieniła odpowiedziała: "Możliwe". W dodatku plotkowała przez telefon jak weszłam do apteki i kazała w związku z tym czekać. Żenada i brak profesjonalizmu.