Fizjosport Michał Szlęzak
Jana III Sobieskiego 10, 44-100 Gliwice, Polska
4.7
8 komentarze
7MW4+6G Gliwice, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 7–21
Wtorek: 7–21
Środa: 7–21
Czwartek: 7–21
Piątek: 7–21
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 7–21
Środa: 7–21
Czwartek: 7–21
Piątek: 7–21
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Polecam allegrowicza w 100%
się z innym specjalistą. Kolejny termin umówiony miałem za 4 dni, w między czasie otrzymałem telefon z informacją co jest uszkodzone i że mają umówione kolejne spotkanie ze specjalistą aby określić czy leczenie zachowawcze na pewno wystarczy, dodam iż jestem osobą
uprawiającą sport wyczynowo jak i też pracującą fizycznie, moja kontuzja polega na uszkodzeniu obrąbka stawowego, mięśnia podłopatkowego
i nadgrzebieniowego + podwichnięcie barku. Po pierwszej konsultacji wykonywałem oczywiście wcześniej zalecone ćwiczenia 3 razy dziennie pomimo
stanu zapalnego mięśnia podłopatkowego, efektu nie było, na drugiej konsultacji zajęła się mną inna osoba, która zleciła mi całkowicie inny zestaw
ćwiczeń mówiąc ze poprzedni nie był dobry, kiedy zapytałem czy masaż piłeczką który został mi wcześniej zalecony powinienem wykonywać przed czy po,
to dostałem odpowiedź, "chyba po, żeby dokrwić lepiej mięsień". Kolejny fizjoterapeuta dodał, że powinienem ćwiczyć 5 razy dziennie pomimo stanu zapalnego,
dodał również, że na ostrzyknięcie stawu jestem za młody, a jestem w wieku 26 lat, na drugim spotkaniu również dowiedziałem się, że fizjoterapeuta nie uwierzył w to kiedy
tłumaczyłem w jaki sposób bark został wykręcony, dopóki nie spotkał się z innym specjalistą. Umówili mi kolejne 3 wizyty rehabilitacyjne w ośrodku pomimo
zaleceń 5 krotnego wykonywania ćwiczeń samodzielnie w domu, ćwiczenia jak i rehabilitacja w dalszym ciągu nie przynosiły żadnych skutków, na koniec dodam iż jestem trenerem od 7 lat i pasjonuje się sportem, tak więc ćwiczenia rehabilitacyjne
wcześniej mi zadane wykonywałem poprawnie. Podsumowując, pieniądze wydane, czas stracony, poprawa wynikająca z wizyt w klinice zerowa. Edit, od ostatniej wizyty w klinice
minęło ponad poł roku, od innego specjalisty dowiedziałem się, że bark nadaję się tylko do leczenia operacyjnego (zerwany mięsień podgrzebieniowy, naderwany nadgrzebieniowy,
uszkodzony obrąbek stawowy), po zabiegu dowiedziałem się, że jeżeli zastosowałbym się do zaleceń kliniki (leczenie zachowawcze), wówczas zostałbym niepełnosprawny, z braku
możliwości przyszycia tak obkurczonego mięśnia. Przy artroskopii zostało użyte 5 kotwic, co wskazuję na to jak mocno bark był uszkodzony, na szczęście konsultowałem się z wieloma innymi specjalistami w między czasie wizyt w klinice. W tamtym czasie byłem w stanie udźwignąć finansowo całą sytuację ale co gdyby w moim przypadku ktoś inny nie był ? Na koniec dodam, że wiele razy podkreślałem iż zależy mi na powrocie do 100 % sprawności.
Ps. Z polecenia Socios Silesia 🙂