Restauracja Bazylia

Generalnie lubię tą pizzerię, lecz ostatnie miesiące to tragedia. Sytuacja z dzisiaj: byłam w pizzeri stacjonarnie I zamówiłam margharite z dodatkową kukurydzą- tak jak zawsze. Ostatecznie dostałam pizzę bez kukurydzy, a po zgłoszeniu tego otrzymałam informację ,że to kuchnia się pomyliła i zaraz doniosą właściwą pizzę. Po 3 minutach dostałam to (załączone zdjęcie ) pizza na którą po prostu rzucili znacznie przesadzoną ilość dodatku i wręcz nie dało się tego jeść ( większość kukurydzy musiałam zrzucić na talerz ), co więcej kukurydza była jak wyjęta z puszki czy jakiegoś opakowania i po prostu rzucona na pizzę. Zawiodłam się.

Z Bazylii zamawiam już od kilku lat. Pizza dobra lecz ostatnie miesiące niestety coraz gorzej pod względem higieny pracy. Coraz częściej włosy w cieście lub na pizzy. Czasami brakuje składników (życie, zdarza się). Pierwszy włos, drugi, trzeci - Przebolałem! ale ile można? Możliwe, że czepki na głowie by rozwiązały problem, ale po co to komu? (jak pizza jest wydawana to widać, że na kuchni bez czepków z długimi włosami). Pół żartem mówiąc: Dobrze, że nie trzeba dopłacać za dodatkowy składnik (włosy)

Wczoraj ,zamowiłem pizzę z salami,pani powiedziała że będzie góra do 1,5 godz.Rozumiem sobota dużo zamówień. Pizza dojechała 2 godziny później całkowicie zimna,w dodatku miała być z salami a była tylko z serem.tzw.margherita. Ciężko mi było dojrzeć salami na pizzy.Żenada.

Jedna z najlepszych pizz jaką jedliśmy w całej Polsce 😁
Podana szybko, gorąca, świeżutka i bardzo, bardzo pyszna!
Obsługa ok, ceny rewelacja!!!
Polecam!

Ciche i przytulne miejsce. Na życzenie można zamienić lub zabrać składniki, które wchodzą do pizzy. Przepyszna lemoniada i fajna atmosfera

Po wjeździe do Polski, dopadł nas głód 😅a więc całą "bandą" odwiedziliśmy restaurację, w której od pierwszych chwil zostaliśmy ugoszczeni niczym VIP,a przecież jesteśmy zwykłymi szaraczkami... Obsługa... Bajka! Najlepszy service, najpyszniejsza pizza, mimo braku miejsc w środku, na zewnątrz również było ciepło i przyjemnie, a mówimy tu o ostatnich dniach października w dodatku godziny późno wieczorne😊 bardzo dziekujemy, że jesteście załogo restauracji, to Wy sprawiliście, że czujemy się mile widziani jako goście. Do zobaczenia, z pewnością wrócimy 🙃❤

Ocena moja jest negatywna . W dniu wczorajszym odwiedziłem restauracje wraz z małżonką i swoim psem z zamiarem skosztowania Państwa pizzy. Niestety nie dane było nam jej spróbować.
Zajęliśmy w lokalu miejsce na uboczu, aby nasz Labrador nikomu nie przeszkadzał. Niestety żona usłyszała od Pani ,że lokal nie akceptuje zwierząt . Na pytanie co mamy zrobić"Proszę zająć miejsce na zewnątrz", gdzie było już ciemno i zimno godzina po 19. Nie pozostało nam nic innego jak opuścić lokal. Jestem bardzo zniesmaczony całą sytuacją. Wszędzie mówimy o tolerancji,ale widzę że to tylko puste słowa.

Nie polecam tutaj przychodzić obsługa jest niesamowicie niemiła szczególnie te młodsze dziewczyny, źle wydały mi pieniądze i jak o tym oznajmiłam, oddały mi zaległe jednak później zaczęły o mnie w niemiły sposób rozmawiać. Nie wykluczone, jedzenie jest smaczne ale pracownice sprawiają że nigdy już się tutaj nie chce przyjść, polecam zmienić nastawienie i przestać rozmawiać na głos tylko o tym że chce się iść do domu, skoro jestem waszym klientem to może zadbajcie o to by wasz klient wyszedł zadowolony a nie zażenowany zachowaniem bez szacunku wobec niego, skoro tu pracujecie na siłę to po co w ogóle tu pracujecie? Aż śmieszne.