Pizzeria Toni Peperoni

Pyszne jedzonko. Żeberko o delikatnym mięsku, jedynie sos barbecue zbyt intensywny, na pograniczu, jeśli chodzi o traf w moje gusta. Pizza z nutellą bardzo słodka, we dwójkę daliśmy radę ją zjeść, bardzo ciekawe połączenie nutelli, bitej śmietany i ciasta na pizzę - pasuje! Kelner uprzedził, że średnio brać deser na wynos, bo wszystko spłynie. Dzięki! Restauracje odwiedziłam w sierpniu.

Klimat pizzerii ma swój unikalny styl który zapada w pamięci.
Jedzenie znakomite
Obsługa uśmiechnięta i życzliwa
Szczerze polecam!

Bardzo polecam. Najlepsza pizza jaką jadłam. Zamówiliśmy jeszcze makaron, który był również pyszny.

Fajna klimatyczna pizzeria zlokalizowana w ceglanej piwnicy w centrum Augustowa na Rynku. Uroku dodają czarnobiałe zdjęcia z Włoch.
Sama pizza na cienkim cieście bardzo dobra. Koszt dużej pizzy (wystarcza na dwie osoby) z dwoma napojami to około 60 zł.

Pani przyjmująca zamowienia-podzielam czyjąś opinię - STANOWCZO ZNIECHĘCA, NIEWŁAŚCIWA OSOBA NA NIEWŁAŚCIWYM MIEJSCU. Plus za klasyczną pizze i uprzejmego kelnera. Miejsce raczej "oziębłe"- nie polecam rodzinom z dziećmi ( klimat bardziej starej ceglastej piewnicy) hm.. przy stoliku obok pomylone zamówienie🤔.

Pyszna pizza. Ciekawe, klimatyczne miejsce. Lokalizacja w piwnicy przy tych upałach to zbawienie. Poza tym każdy znajdzie sobie jakieś miejsce z dala od innych klientów, w spokoju. Młoda, energiczna i przemiła obsługa. Świetny lokal.

Niedziela. Godzina po 18:00. Praktycznie brak ludzi w środku lokalu. Na wstępie kelnerka informuje, ze na zamowienie trzeba bedzie czekać 40 minut, gdy decydujemy się by zostać, Pani z wyraźnym niezadowoleniem przyjmuje zamówienie, tak jakby liczyła na to, że jednak się rozmyślimy i wyjdziemy ( brunetka, kucyk, brak okularow, sredni wzrost). W zamówieniu są dwie pomyłki. Najpierw zamiast kawy latte, przynosi nam kawe mrożoną (ten fakt przemilczeliśmy). Następnie zamiast pizzy Margherita Toniego, dostajemy Ulubioną Toniego…zglosiliśmy ten fakt do kelnera, który przyniósł pizze, on poszedł sprawe wyjaśnić z kelnerką, która przyjmowała zamówienie, ale oczywiście się wszystkiego wyparła i slychać było jak się kłócą za barem. Koleżanka nie przyszła przeprosić, zrobił to kelner, który przyniósł pizze. Ok. Jedna pomyłka może się zdarzyć każdemu, ale dwie? Tak, jakby Pani w ogole nie sluchała, co się do niej mówiło. Druga pizza, robiona w pośpiechu, surowa w srodku, spalona u góry. Oceńcie sami. Nie wiedziałam, że można tak zrobić z najprostszą pizzą świata, margheritą….a jednak. Nie polecam. Byliśmy tam pierwszy raz i drugi na 100% nie pójdziemy.

Robiliśmy dla przyjaciółki niespodziankę urodzinową i wybrałam ten lokal, tak średnio byłam przekonana bo nie lubię takiego klimatu " w piwnicy" ale bardzo się zaskoczyłam. Od samej rezerwacji pani była bardzo pomocna i wybrała nam dogodny stolik, na miejscu było przytulnie i kameralnie. Wszystkie potrawy były pyszne i tanie. Obsługa na 5+. Na pewno tu wrócimy ♥️