Polecam gorąco, najlepsze pole namiotowe, na jakie trafiliśmy podczas Velo Dunajec. Bardzo dobra cena, a w niej dostęp do gorącej wody bez ograniczeń, w pełni wyposażona kuchnia, zadaszone wiatki, czysto, cicho i spokojnie, a wieczorem szum Dunajca kołyszący do snu - czego chcieć więcej 😀
Jarek Chwastowicz2 lata temu
Polecam dobra zabawa można popływać kajakiem ,pontonem wynająć saunę i popływać w Dunajcu niezależnie od pogody 😀 Wieczorem dobry Burger lub solidna pizza w Kajakpizza. Świetny weekendowy reset :)
Łukasz Rutkowski2 lata temu
Ekipa Riventu świetnie przygotowała spływ kajakami dwuosobowymi. Adam, instruktor, okazał się wielce pomocny podczas spływu. W ośrodku domowa atmosfera, która sprawia, że nawet trochę niewygodne łóżka nie zmieniają mojego zdania o ośrodku. Na miejscu można znaleźć w zasadzie wszystko poza leżakami, włącznie z dobrze wyposażoną kuchnią, czy lokalną pizzerią z atrakcyjnymi cenami dań i piwa. Serdecznie polecam, na pewno jeszcze tutaj wrócę 🥰
Katarzyna Synowiec2 lata temu
Serdecznie polecam camping, pełna infrastruktura obiektu nie pozostawia żadnego pola do narzekania. Przemiła obsługa, miejsce czyste, o domowej atmosferze, dodatkowo pyszna pizza na miejscu.
Joanna Szczepocka2 lata temu
Decyzja o noclegu w tym miejscu podjęta spontanicznie podczas przejazdu Velo Dunajec. Na miejscu wszystko co potrzeba strudzonemu rowerzyście - kawałek miejca na namiot, łazienka z gorącą wodą i bar czynny do 23:00. Dźwięki wieczoru kawalerskiego rozmyte w buzujących wodach Dunajca... Klimat starych, dobrych schronisk górskich 😀 Polecam!
Łukasz Wolan2 lata temu
Spływ odbyliśmy 7 maja. Początkowo spory szok, zwłaszcza dla ekipy z wieczoru kawalerskiego 🤪 Ale jednak solidna rozgrzewka i skok na głęboką wodę miał sens, później było już tylko lepiej 😉 Tor rewelacja! Instruktorzy super - pełen profesjonalizm. I co najważniejsze świetna atmosfera podczas spływu jaki i po nim 😉 Dziękujemy za herbatkę ⚡
Piotr Kopyra2 lata temu
Korzystałem jedynie z noclegu i nie jestem zadowolony. Pokój z łazienką był minimalnie wyposażony (2 łóżka i ministolik, zero innych mebli) i zaniedbany. Materac na jednym łóżku był całkowicie zużyty (zapadał się do desek mimo moich 70 kg). Samo wejście do pokoju odbywało się przez balkon a drzwi wejściowe to przerobione drzwi balkonowe. Jako że byłem sam i tylko tam spałem to można było wytrzymać natomiast nie wyobrażam sobie przebywać w takich warunkach z rodziną. Obsługa była na zasadzie: "zapłać, bierz klucz i znikaj". Nie polecam jako bazy wypadowej w góry. Tor do kajaków robi wrażenie ale nie korzystałem więc nie oceniam, z pizzeri również. Okolica fajna.
Piotr Adamczyk2 lata temu
Mieszkam niedaleko więc powiem tak , miejsce fajne chociaż ostatnio zepsute przez elektrownie , nie ma już tego klimatu co był kiedyś
Wieczorem dobry Burger lub solidna pizza w Kajakpizza.
Świetny weekendowy reset :)
Nie polecam jako bazy wypadowej w góry.
Tor do kajaków robi wrażenie ale nie korzystałem więc nie oceniam, z pizzeri również.
Okolica fajna.