PENSJONAT KALINA, CAMPING KALINA NR 178, DOMKI LETNISKOWE- noclegi blisko morza

No cóż nie za ciekawie. Położenie blisko plaży i to jedyna zaleta. Brak wydzielonych miejsc dla kamperów. Jest miejsce do serwisowania ale woda do campera kosztuje 1 zł za 10 litrów, czyli 1 m3 musi kosztować krocie. Nie sprawdzałem często (natrysk w kamperze), ale wydaje mi się że brakowało ciepłej wody. Napewno nie było w miejscu zmywania naczyń - wyłącznie zimna. Łazienki takie sobie niezbyt zachęcające do korzystania. Miałem szczęście bo obok mnie stał Czech z kolumną głośnikową i dawał pałer. Był grzeczny i na zwróconą uwagę reagował. Pózniej dojechała pani uwielbiająca rozmowę przez telefon. Od rana przez godzinę obdzwaniała chwaląc się gdzie jest ze szczegółami. Miejsce dojścia do plaży szalenie zaludnione. Z campingowego parkingu prowadzi ścieżka przez las na plażę - nie radzę korzystać. Plaża ładna ale wydmy nie ogrodzone i na całej długości w lesie miejsce do ..... Co na to Urząd Morski i GMINA? Nie widziałem toalet przenośnych. Cena 49 zł za kamper i 1 osoba bez prądu. Prąd 18 zł. Nie polecam tego miejsca.

Największą zaletą tego miejsca jest lokalizacja. Plaża oddalona o kilka kroków. Sklep spożywczo-przemysłowy w miarę zaopatrzony jest na terenie pensjonatu, w bezpośrednim sąsiedztwie budki z jedzeniem, napojami, stragany dla turystów.
Super rozwiązaniem są opaski identyfikacyjne na rękę - dzięki nim nikt obcy nie wejdzie na teren pensjonatu, a co za tym idzie zwiększa się bezpieczeństwo zamieszkujących osób. Dodatkowym plusem jest możliwość przyjazdu z pupilem!
Jeśli chodzi o domki, to niestety mam mieszane uczucia. Na szczęście nie brakuje ciepłej wody! Ale już ich wyposażenie to totalny dramat. Ilość talerzy, sztućców, szklanek zgodna z ilością zamieszkujących osób, ani mniej ani więcej.
Na wyposażeniu jest również 1(!) garnek, 1(!) mała patelnia oraz deska do krojenia. Jest też 2-palnikowa kuchenka gazowa. (To wyposażenie dla 6(!) zamieszkujących osób)... Nie ma ŻADNYCH akcesoriów kuchennych, żadnych misek, kubków czy innych choćby podstawowych przyborów. Żadnej zmiotki, żadnego mopa. W łazience nie ma żadnej półki, żadnego wieszaka na ręczniki, żadnego haczyka.
Nie jest to pierwszy raz, gdy wynajmujemy domek na pobyt wakacyjny, ale tutejszy standard jest po prostu kpiną. Nie oczekuję haftowanych ściereczek, papieru toaletowego czy przypraw kuchennych na stanie domku, ale rzeczy takie jak chochla, łopatka do patelni, tarka czy ubijak do jajek, to wyposażenie w tych czasach i za taką cenę za domek, powinno być w standardzie. Nie wspominając o mopie...
Miejsce jest naprawdę urokliwe ale jak dla mnie nie jest to wystarczającym warunkiem powrotu tutaj. Pewnie są osoby, którym takie warunki wystarczą. Jak dla mnie, taki standard jest zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Dla nas pobyt na plus. Bardzo blisko plaży, bliżej już się po prostu nie da. Sklep za rogiem, toalety czyste, sprzątane chyba ze 3 razy dziennie. Ciepła woda - kąpiel po 23 bez problemu. Teraz równy, kemping spory. Nie trzeba się męczyć z rozstawieniem. Dla nas na plus, że nie ma parceli - czuliśmy się jak na campingu, a nie jak na ogródkach rodzinnych. Mały plac zabaw, który mógł by być odświeżony. Kosz do koszykówki, zawsze można chwilę pograć. Polecam.

Polecam! Pole namiotowe zapewnia mnóstwo miejsca, cisza, spokój. Opaski na rękę dają poczucie bezpieczeństwa że nikt obcy nie będzie się kręcił po polu namiotowym, można zostawić leżaki, stoliki itp. przed namiotem bez obawy że coś zginie. Łazienka czysta, woda z prysznica cały czas ciepła. Nic więcej nie potrzeba aby spędzić weekend pod namiotem 😉 Na pewno jeszcze nie raz odwiedzę ten pensjonat.

Miejsce godne polecenia!
Na campingu każdy decyduje gdzie się rozlokuje, nie ma wydzielonych parceli.Na dzień dobry dostaje się opaskę na rękę co powoduje, że nikt nie zameldowany nie kręci się po terenie. Toalety i prysznice czyste z ciepłą wodą(bez wydzielonego czasu i za darmo).Wydzielone miejsce do mycia naczyń.Jest tu wszystko czego potrzebujemy,żeby wypocząć pod namiotem.Miejsce położone przy plaży.

Fajne miejsce na kemping, blisko bardzo ładnej plaży. Toalety i prysznice trochę jak z starej epoki. Brak ciepłej wody przy miejscu do zmywania naczyń. Ceny jak na bliskość do morza akceptowalne. Niestety rozmieszczenie wczasowiczów na kempingu bardzo archaiczne, zauważalny jest lekki nieład....

Wlasnie wróciliśmy. Pierwszy raz byliśmy na kempingu. Blisko morza, właściciele pomocni. Obawiałam się bo jestem w 7 mcu ciąży. Ale dałam radę... jeśli chodzi o sanitariaty... cóż... ludzie sami nie szanują i nie dbają i czystość.
Mili właściciele. Na pewno wrócimy 😀

Blisko plaży i tyle. Podejście właściciela/właścicielki do ,,czegokolwiek" dramat! Wszystko można powiedzieć, ale kultura to podstawa, a tego nie spotkałem.

EDIT. HAHAHA bardzo ciekawa interpretacja i założenia. Pan jest wróżbita i Sobie założył co i jak! Ale trochę to rozumiem, bo świat widzimy tak jak chcemy go widzieć. Recepcja nieczynna, kultura rozmowy to poziom dna i mułu. Życzę powodzenia w działalności i GORĄCO NIE POLECAM.