Komisariat Policji VII w Katowicach

Z przykrością wystawiam tę opinie i nie jest to ocena całego komisariatu ale konkretnego dyżurnego ale konkretnego dyżurnego. Zglosilam się tam bo uszkodzono mi auto na parkingu a sprawca uciekł. I tu szok bo Pan dyżurny zaczął na mnie krzyczeć ze to jest szkoda parkingowa i i to się robi z z autocasco. W końcu kazal mi jechac na parking bo miała tam przyjechać policja za 5 minut czekalam 40 minut nikt nie przyjechał. Policjant to to zawód zaufania publicznego i krzyk na poszkodowanego jest niedopuszczalny. Przez takie zacowanie stracilam czas stracę pieniądze i stracilam zaufanie a sprawca chodzi sobie zadowolony i pewnie nie zmieni swojego zachowania

Pozdrawiam Pana artura czernieckiego bardzo miły policjant z którym idzie pogadac pozdrawiam cały komisariat pozdro i uwazajcie na siebie panowie i panie

Albo przyjeżdżają 15 minut od zgłoszenia (gdzie google na piechotę pokazuje 5min) i siedzą w radiowozie aż wszyscy pouciekają albo w ogóle nie przyjeżdżają tak jak wczoraj, zgłoszenie przez 997 - pół godziny i nic, dzwonie jeszcze raz - przepraszają ale mają dużo interwencji i mamy dalej czekać, za 3 razem po kolejnych 20 minutach dzwonie bezpośrednio do nich po czym usłyszałem "wiem ale teraz nikogo nie przyśle bo za 5 minut jest zmiana". To policja jest dla obywateli a nie na odwrót!. Po godzinie od zgłoszenia towarzystwo się pozbierało spod balkonu i poszło śpiewając sobie (5 rano) a policji nie było.

Nie polecam tego komisariatu zero chęci pomocy oraz wyjaśnienia sprawy, pewien starszy policjant z recepcji... totalny buc

Niestety ze swojego dość już bogatego doświadczenia nie podzielam pozytywnych opinii. Bardzo trudno, czasem w ogóle przez kilka godzin nie można dodzwonić się do VII Komisariatu. Udzielane są na odczepnego odpowiedzi typu skontaktujemy się, przekażemy właściwemu funkcjonariuszowi sprawę. Są to jednak tylko czcze obietnice nigdy nie spełniane. Od 14.04 br. prowadzone jest dochodzenie przeciw osobie, która popełniła przestępstwo na moja szkodę. Od półtora miesiąca nawet nie zdołano przesłuchać tej osoby. Nigdy nie otrzymałam ani jednego telefonu od prowadzącego tę sprawę. Obudźcie się Panowie i Panie, dajecie zielone światło dla przestępczości takim zachowaniem !

Niestety muszę słabo ocenić pracę tego komisariatu. Na osiedlu było zgłoszenie w okresie ograniczeń w zgrupowań ludzi w związku z covid-19. Panie podjechał radiowozem daleko od grupki osób następnie włączyły przed chwilę sygnał dźwiękowy po czym nie wiem czy poprawiały makijaż ale wyjście z radiowozu trochę im zajęło. Takim pięknym sposobem zanim doszły do miejsca zgrupowania większość osób spokojnien się oddaliła.

Wyjaśnione załatwione żadnych problemów miły młody policjant kulturalny

Panie policjanci nic nie wiedzą co się dzieję pod nosem. Często widzę jak jakiś samochód jedzie przeciwko ruchu i znaków, a Państwo policjanci nie zwracają na to uwagi. Tak samo pieszo ludzie chodzą przez rądo. Alkocholiki wszędzie, hałas po 22:00.