Poczta Polska S.A. POL RD Poznań - WER Komorniki

Jeden wielki SABOTAŻ. Paczka miała dotrzeć do mnie po dwóch dniach - 2 grudnia. Od 1 grudnia widnieje status "Terminal przeładunkowy". Cały tydzień męczyłam miejscowy urząd pocztowy, żeby sprawdzono aktualny status przesyłki, bo wierzyłam, że mają tam większą moc sprawczą w tej kwestii. Panie każdego dnia informowały mnie, że paczka znajduje się już w Komornikach i "jutro będzie do odbioru na miejscu". Ostatecznie wymusiłam interwencję i po dwóch dniach dostałam telefon, że paczka została dostarczona do zupełnie innej miejscowości położonej kilkaset kilometrów od docelowego miejsca i zasugerowano mi, żebym zamówiła sobie "to coś" drugi raz, bo do mnie już nie dotrze. Status nie zmienił się do dziś. Dzwoniłam oczywiście bezpośrednio, jednak dodzwonienie się graniczy z cudem. Nie wiem, jaki procent paczek trafia tą drogą do klientów, ale mam wrażenie, że znikomy. Wstyd.

Poczta Polska jako kurier już dawno powinna być zlikwidowana lub przejść gruntowne zmiany w funkcjonowaniu biorąc przykłady z innych firm zajmujących się przesyłkami. Mam wrażenie, że MAKSYMALNIE połowa paczek dociera bez większych problemów, reszta albo ginie albo wymaga interwencji. Interwencje również są mega problematyczne, bo WERy nie odbierają telefonów w ogóle (lub mają je wyłączone), a kolejka na infolinii jest zawsze gigantyczna. Można czekać dziesiątki minut, a na końcu i tak człowiek nie dowiaduje się niczego. W tej instytucji czas się zatrzymał w PRLu, każdy ma konsumenta głęboko w d***, a jak paczka zginie, to nawet o wypłatę ubezpieczenia trzeba walczyć, bo prokliencko nie działa tu nic.

Wszystkim, którzy czytają dobry dzień.
większość przesyłek zamówionych z aliexpress przechodzi przez Komorniki, ale nie docierają one do adresata (kupującego) i są rzekomo zagubione lub zwrócone z powodu jakiegoś błędu.
Na poczcie są osoby nieprofesjonalne, które niewyraźnie odpowiadają na zadawane pytania dotyczące paczek.
Przesyłki nie docierają do adresata według ustalonego schematu, sprzedawcy nie chcą zwracać pieniędzy ani ponownie wysyłać towaru, motywując to tym, że przesyłka została już odebrana przez kogoś w Komornikach!
Nigdy więcej nie skorzystam z usług Poczty Polskiej, to tylko oszustwo!

Paczka zamówiona specjalnie do domu,żeby z chorym kręgosłupem nie dźwigać . Kierowca nie podjął próby dostarczenia jej osobiście tylko jak pobrał w komornikach po 8 tak po 9 już była na poczcie do odbioru. Bez aviso ,bez telefonu,bez niczego gdybym nie zobaczyła na śledzeniu,że czeka na poczcie dziś już by wracało wszystko do nadawcy . Bardzo nie dziękuję poczcie ,że stawki macie bardzo wysokie ,a wasza jakość usług nie mieści się nawet w skali minimalnej. To nie był pierwszy raz,ja osobiście już nie nadaje u was paczek ,ale niektóre firmy niestety nie dają wybory i trzeba skorzystać z waszych usług 😔 jeśli już macie tak niska jakość usług raczcie chociaż odbierać telefony ,bo ruch ręką po telefon to nie duży wysiłek.

Paczka od 25.11 jest w Komornikach i nie wiadomo co się z nią tam dzieje. Najgorszy przewoźnik. Nie miałem opcji wyboru dostawcy przez Amazon ale nigdy w życiu bym nie wybrał poczty polskiej. DPD InPost i inni dostawcy potrafią paczkę dostarczyć w przeciągu 3dni od nadania a poczta nie wiem co z tymi paczkami robi. I gdzie te paczki giną. Ale w komornikach to już przesada żeby czekać tydzień na to żeby z sortowni paczka wyjechała.

Dno i wodorosty. 19.10 mail, że dziś zostanie doręczona paczka. O 14:35 z niewiadomych nikomu powodów (nawet na infolinii nie potrafili odpowiedzieć dlaczego. Jedyne co usłyszałem to "my nie wiemy") została zwrócona do nadawcy. Śmierdzący len kurier zapewne postanowił zakończyć dzień pracy wczesniej. Nigdy więcej niczego nie zamówię, gdzie doręczycielem będzie poczta polska. Jak kilka opinii niżej - dałbym zero jeśli byłaby taka możliwość.

Poczta Polska to jedno wielkie nieporozumienie! Paczka sobie leży w punkcie od jakiegoś tygodnia i raczej nie zanosi się żeby coś się zmieniło w tej kwestii. Po przeczytaniu opinii widzę, że nie jestem jedyna osoba z takim problemem i pewnie też nie jestem ostatnia. Nauczka na kolejny raz, żeby omijać szerokim łukiem ten rodzaj dostawy...

Jedna wielka porazka, nigdy wiecej poczty polskiej, zeby przez przypadek paczka nie przechodzila przez ten oddzial. Paczka z gwarancja dostawy przed swietami , lezy w tym oddziale juz 4 dni i nawet nie mozna sie dodzwonic do oddzialu.