Poczta Polska

Nie polecam nikomu. Paczka odebrana przeze mnie została mi wydana na tyle uszkodzona, że wypadła część zawartości. Na szczęście zostałam pozbawiona tylko lizaka. Mam nadzieję że smakował paniom pracującym tam

Nie polecam nikomu ale nie mam wyboru i muszę tam nadawać paczki zawsze gdy wejdę jest kolejka zamiast nabić etykietę na skaner to się stara rura męczyła z tym 5minut nie kompetentne stare osoby tam pracują i komputery które wysyłam często trafiają do klienta uszkodzone bo paczki są rzucane nie polecam tego ścierwa

Poczta jak poczta, jak jest kolejka to trzeba trochę poczekać. Wyeksponowane są głównie różne śmieci a gdyby tego było mało to i przesyłki potrafią znikać w całości lub tracić zawartość jeśli w środku było zamykane pudełko(na silny magnes a ten w wytrzymałej folii). Zdarzyło mi się też dostać całkowicie rozerwaną kopertę z listem.
Unikać jak ognia kiedy tylko się da.

😤📍📍📍Ta poczta powinna być zamknięta! Jak ktoś nie potrafi zarządzać pracownikami to nie powinien tego robić. Brak szacunku dla drugiego człowieka który jest równie zmęczony po pracy staniu w ogromnej kolejce gdzie najczęściej po południu przyjmuje 1 pani😱 jeszcze kiedyś faktycznie tak bywało na pocztach ale teraz ? Powinno być sprawnie i bez przepychu. Nie pozdrawiam Pani ,,kierowniczki" ❗❗❗❗❗🆘

Jeśli chodzi o odbiór przesyłek tragedia. Otrzymałem awizo dzień wcześniej, jednak listonosz nawet nie był w domu, ale zostawił awizo w wieloskrzynce 200 metrów od domu. Następnego dnia chciałem odebrać przesyłkę, nie udało się, choć przesyłka już była w ręku pani w okienku to nie mogła jej wydać, bo jakiś problem techniczny. Obsługa pani z okienka bardzo miła, ale poczta polska musi popracować nad rozwiązaniami technicznymi, bo póki co to jest nieciekawie.

Nawet jedna gwiazdka się nie należy. W życiu nie miałam do czynienia z gorszą placówką. Przetrzymywanie przesyłek po 10 dni na poczcie bez żadnej wiedzy adresata. Pracują tam chyba same głąby... Porażka

Tragedia... na listy polecone czekam ponad 10 dni, i gdybym sam się nie zgłosił na pocztę to pewni bym nawet nie wiedział że były wysłane. Na tą chwile od 2 dni są poszukiwane na placówce, a potrzebuję te dokumenty zanieść pilnie do urzędu. Do tej chwili ich nie znaleźli. Burdel

Nie które kobiety które tam pracują to siedzą za karę. Łaskę robi że musi paczkę przyjąć.... A o kolejkach już nie wspomne kiedy tam nie wejdę to aż do drzwi tyle narodu. Komuna i tyle.