Poczta Polska

Nie dostarczają przesyłek, nie mają infolinii, są opryskliwi, ich przełożona pyskuje, zamiast robić swoje. Kompletna porażka, nigdy nie wybieram poczty polskiej, właśnie ze względu na to, że ten urząd przywłaszcza sobie moje przesyłki na wiele dni, lub tygodni. Nigdy, kiedy tylko mam wybór, właśnie dzięki temu konkretnie urzędowi nie korzystam z poczty. Wszystkim w okolicy radzę to samo, nie dawajmy im zarobić, to może zlikwidują ten urząd.

Ocena poniżej 1 gwiazdki. Wielkie damy pracujące w tym miejscu nie mają za grosz szacunku do klientów. Pytanie do kierownictwa kto wybiera tak niekompetentny personel? Czy te damulki mają skończoną chociaż szkołę zawodową? Nie sądzę...po ocenach jak widać nie tylko ja miałam w tym miejscu problem z załatwieniem czegokolwiek. Drogie Panie, proszę się zwolnić albo przestać przyjmować wynagrodzenie, ponieważ za taką pracę na żadne pieniądze nie zasługujecie ;)

Na Kuźnicy Kołłątajowskiej listonoszowi nie chce się nawet podjąć próby doręczenia, tylko zostawia awizo. Za pierwszym razem myślałem, że faktycznie nie było mnie w domu, ale to się zdarzyło już kilka razy w tym roku, że byłem w dany dzień na 100% w domu, a mimo to znajduje w skrzynce awizo.

Kontakt zerowy, sygnał cały czas wolny i nikt nie odbiera.
Dzwonie aby ustalić czemu czekam na paczkę pocztową priorytetową 3tyg.
Dziadostwo i kpina, Ostatni raz korzystam z usług PP

Kurier nie dał możliwości zobaczenia zawartości paczki. Chociaż uporczywie go o to prosiłem. Po tym jak powiedziałem, że nie mogę zapłacić za paczkę nie widząc zawartości powiedział, że nie ma czasu i wyjechał z paczką

Poczta działa sprawnie i nie miałem złych doświadczeń, nie wiem, może panie w okienku i listonosz mnie lubią.
Pani kasjerka pomogła mi nawet dwa razy wysłać list za granicę, i doszły oba!

Pomijajac jedno okienko przy kolejce na caly lokal...Bójka, wyzwiska, brak reakcji obsługi na takie sytuacje. To nie patologia, to codzienność tego miejsca 🙁

Moją opinię proszę traktować jako mniej niż jedna gwiazdka.
Na poczcie jest zawsze tłum, obsługuje 1 pani, która do tego "straszy", że niedługo nikt nas nie będzie obsługiwał. Czy te panie pracują za darmo, bo odnosi się właśnie takie wrażenie? Nie zdarzyło się, żeby ktokolwiek kiedykolwiek odebrał tam telefon. Dramat. Radzę OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM.