Filia Urzędu Pocztowego Kraków 60 - ul. Okulickiego

Mimo iż moja osiedlowa poczta jest gdzie indziej, a do tej placówki mam nie po drodze, zawsze u nich wysyłam przesyłki. Bardzo miła i profesjonalna obsługa! Zaczęłam korzystać z ich usług, gdy raz pomylono paczkę i zamiast do mojej poczty, trafiła do nich. Każdy przeciętny pracownik by ją pewnie gdzie odesłał, a tu pani do mnie zadzwoniła! (Na kopercie był mój numer telefonu). Niespotykane!

Jedyny pozytyw to długie godziny otwarcia, ale wieczorem jedna pani, która dodatkowo wydłuża czas oczekiwania. Nie rozumiem również czemu mieszkając prawie 1,5 kilometra od tej poczty, mając inne bliżej - ja muszę gnać po awiza tam

TRAGEDIA! przesyłka do urzędu skarbowego a oni niby zostawiają awizo i zwracają przesyłkę do nadawcy. Kompletne ZERO kontaktu z placówką.

Pomijając fakt, że listonosz nigdy nie pojawia się w mieszkaniu, tylko zawsze zostawia awizo, to zachowanie Pań na poczcie też pozostawia wiele do życzenia.

Mam wrażenie, że Panie czują pewnego rodzaju władzę nad klientami. Do tego prywatne rozmowy w trakcie obsługiwania klientów i ton wskazujący na ich wyższość.

Co więcej da się odczuć, że Panie czują się absolutnie bezkarne w swoim zachowaniu.

Poczta wpuszcza po dwie osoby, bo można się rozchorować, więc prozdrowotnie kolejka czeka na mrozie. W innej poczcie odmawiają obsługi ze względu na brak maseczki, której z resztą nie mogę nosić. Przesyłkę koniec końców nadałam u konkurencji w paczkomacie obok.

Najgorsza placówka pocztowa w całym Krakowie. Wiecznie jakieś problemy. Listonosz pomimo przebywania w domu zostawia awizo lub tylko zmienia status w systemie i nic nie zistawia. Panie w punkcie obrażone na cały świat jakby nie tylko pracowały za kare ale i też za kare żyły. Dziś moja paczka pobraniowa tradycyjnie nie została dostarczona, nie dostałam awiza jedynie sprawdzając status okazało się że była ,,próba,, doręczenia. Staram się zamawiać przez pocztę tylko w ostateczności ponieważ za każdym jednym razem jest jakiś problem. Stanowczo odradzam tej placówki i w ogóle poczty polskiej!

Ja rozumiem zasadność zostawienia awizo jak kogoś nie ma w domu, ale nie jak ktoś jest w domu bo pracuje obecnie zdalnie! To nie jedna sytuacja, cały czas to samo. Zamawiam paczki przez pocztę tylko w ostateczności a i tak zawsze jakiś problem.

Listonosz nie przynosi nawet awizo.......