Poczta Polska

Najgorsza placówka pocztowa jaka chyba jest w Krakowie. Rozumiem, że ogólnie cała Poczta Polska to jakieś wielkie nieporozumienie, ale to co się dzieje w tym oddziale nie mieści się w głowie. Nie ważne o jakiej porze się przyjdzie to zawsze są kolejki i oczywiście jedno okienko otwarte. Personel a zwłaszcza jedna z Pań tragiczny. Brunetka w okularach nie powinna pracować z kontaktem z klientem. Komentowanie pod nosem i stwierdzenie "że to nie piekarnia i niech stoją..." raczej nie powinno padać z ust kogoś kto obsługuje ludzi czekających w kolejce. Bardzo chętnie porozmawiał bym z przełożonym i wysłuchał jakie jest wytłumaczenie na zatrudnienie takich ludzi

Omijać tą pocztę szerokim łukiem, otwarte jedno okienko, panie wybitnie niemiłe, nigdzie się nie spotkałam się z taką obsługą. Poza ogólnym zdenerwowaniem i obrażeniem na cały świat, panie obgadują klientów, padły też niecenzuralne słowa. Na pewno warto pojechać gdzieś dalej by skorzystać z normalnej obsługi.

Masakra. Obsługa jakby pracowała za karę. W dzisiejszych czasach tak trudno znaleźć pracę a Pani pracująca tam nie docenia chyba tego co ma. Proszę nauczyć mówić dzień dobry i być milszym.

Przychodzę z wydrukowaną etykietką do zwrotu allegro. Baba pie przy, że ona tego nie przyjmie bo coś tam niestandardowe. W końcu przyjęła obrażona, patrzę dzisiaj paczka normalnie dotarła. Nie wiem, chyba jakiś atak miała czy cos

Kolejki to rzecz oczywista w tej poczcie, 1 okienko pracujące mimo 2 to też normalka ale starszy personel jeśli dalej będzie taki niemiły to opinie się nie poprawią... Nie ma co dzwonić i tak się Państwo nie dodzwonią!!
Najgorsza placówka w okolicy.

Wieczne kolejki, jedna osoba w okienku.Średni czas obsługi klienta 10 min.

Jak większość klientów nie polecam tego miejsca. Obsługa starszego personelu rodem z czasów komuny

Nieważne o jakiej godzinie się przyjdzie, trzeba odstać swoje w kolejce na zewnątrz! Co z tego, że na zmianie są dwie panie pracujące, skoro tylko jedno okienko jest otwarte? Ponadto naganne jest dla mnie noszenie maseczki pod nosem przez panie pracujące. Jeśli tylko mogę, wybieram inną pocztę.