Poczta Polska

Najgorsza poczta, jaką znam. Nie dosyć, że listonosz nie doręcza listów to jeszcze kurier nie doręcza przesyłek. Jestem osobą na wózku inwalidzkim i nie wychodzę z domu, a tu niespodzianka kurier nie zastał mnie w domu. Pani z poczty telefonicznie stwierdziła, że kurier był i będę musiała sama odebrać z poczty. Ciekawe jak? Telepatycznie?! Kolejna niespodzianka w dniu dzisiejszym t.j. 19.08. Wczoraj próba doręczenia a dzisiaj w skrzynce pocztowej awizo z 17.08 o wczorajszej próbie doręczenia. Czyli awizo przed doręczeniem po próbie doręczenia? A przesyłki brak. Ciekawie poczta i kurierzy pracują.

Zero kontaktu, telefonu wiecznie nikt nie odbiera, wiecznie kolejki na miejscu, a listonosz zostawia awizo jak wszyscy są w domu. Porażka.

Tragedia! Awizo a nie przesyłka. Archaiczne procedury.

Listonosz nie dostarcza listów pod wskazany adres, chcąc zadzwonić w sprawie reklamacji nikt nie odbiera. Jeżeli listonosz nie chce dostarczać poczty to niech się zwolni,na jego miejsce przyjdzie Ukrainiec i będzie dobrze wykonywał swoją pracę

Niestety dobrego słowa o poczcie powiedzieć nie mogę.Obsługa( może z wyjątkiem dwóch młodych pań) jest nieprzyjemna,w szczególności pani Gosia.Po drugie żółwie tempo obsługi - obojętnie czy kolejka jest duża, czy tylko jedna osoba.

Jak bym mógł dał bym zero gwiazdek
Listonosze robią co chcą awizo zostawił mi w skrzynce a wszyscy w domu byli przesada i to wielka

Przyjemna obsluga.Panie sa uśmiechnięte, jesli chodzi o kolejki to nie trafiłam nigdy na jakieś wielkie, normalne jak wszedzie w bankach, sklepach itp...

Przede wszystki poczta chyba nigdy nie byla unowoczesniana, kolejki wiecznie, zero przystosowania dla osob starszych i niepelnosprawnych, chyba ze jak z psem przywiazac do slupka zeby nie uciekla ktos na wozku? Coz nigdy nie bede miec dobrych wspomnien z poczta, tym bardziej, ze raz zostala zgubiona moja paczka...na szczescie sie odnalazla, ale zero przepraszamy za klopoty itp. Bierz i spadaj nam stad i tyle.