Poczta Polska

Powinno być -10 gwiazdek a to wszytko za robotę listonosza, który ma mój rejon. Do ch*a wafla odebrałem w ciągu 2 tygodni 10 awizo a za każdym razem byłem w domu. Nawet nie dzwoni domofonem, sam bym k*rwa zszedł na dół jak mu się nie chce wchodzić a mieszkam na pierwszym piętrze.

Dzwonię do urzędu aby zapytać w jakich godzinach mają przerwę. Pani z Urzędu informuje że nie mają przerwy, że pracują w piątek do 20.00. Idę na Pocztę a tam przerwa od 14.30 do 15.00. Baba nienormalna !!!!!

Listonosz nigdy nie doręcza paczek, cały dzień jestem w domu, a awizo w skrzynce. Mógłby chociaż domofonem zadzwonić, ja chętnie zejdę i wezmę sobie tą zamiast tracić później mnóstwo czasu bo na poczcie bez przerwy kolejki. Niezależnie od pory dnia lub dnia tygodnia zawsze ok. 1h trzeb wystać, już nie mówię o porach kiedy osoby starsze idą płacić rachunki.. tego czasu już nie miałam cierpliwości sprawdzać ale podejrzewam, że ze 3h by zeszło.
Godziny otwarcia poczty także dość kosmiczne. Nie wiem dla kogo to jest otwarte bo na pewno nie dla przeciętnej pracującej osoby. O 16 zamknięte, a od 14:30 do 15 przerwa. Brzmi jak żart? Niestety nie. Chyba pora zmienić adres żeby nie musieć się z tym wszystkim użerać bo na nadmiar czasu mi nie grozi. Lub chciaz jeśli listonosz by paczkę doręczył normalnie….

Najgorsza placówka jaka jest w Lubinie. Obsługa nie kompetentna we wszystkim widzą problem.

Placówka mentalnie w głębokim PRL-u. Wystawiaja awizo niedbale, a po przyjsciu do urzedu okazuje sie, ze paczka jest zupelnie na innym urzedzie.
Na pytanie, ze jest pieczatka urzedu uslyszalem, ze "listonoszka sama sobie przybija" :-)))
Na kolejne pytanie kto zwraca za dojazd i stanie w kojejce uslyszalem, ze to nie jej sprawa...
Wchodzac tutaj brakuje jedynie telewizora Rubin i telefonu z tarczą...

Dramat. Po dodzwonieniu się, i zapytaniu o paczkę czy została wysłana bo od kilku dni nie zmiania się status, usłyszalem że nie ma awizo na takie nazwisko jak moje xD po czym jak wytłumaczyłem, że to paczka idzie od nich do mnie i chciałbym się dowiedzieć gdzie jest to Pani stwierdziła " niech Pan zadzwoni i poszuka u siebie w mieście"

Najgorszy urząd pocztowy w Lubinie,nie chcą odbierać telefonów ,gdzie w innych placówkach normalnie telefony są odbierane.Niech całkowicie je wyłączą i usuną z informacji z Google.

Najgorsza placówka w mieście... na list priorytetowy czekałam kilka dni... zero informacji w linku śledzącym... A kiedy w koncu listonosz wziął do dostarczenia wrzucił awizo nie dzwoniąc do mieszkania...