Poczta Polska

Czekam na bardzo ważny list który tydzień temu został wysłany listem priorytetowym. Od tego listu wiele zależy!!! Do dnia dzisiejszego informacja „ przesyłka w transporcie” założę się że pewnie leży gdzieś rzucona na stertę z innymi listami. Nie dość ze list został nadany jako priorytet to jeszcze z Punktu w Leśnicy miał zostać dostarczony do Środy Śląskiej to jest zaledwie 20 min drogi a od tygodnia nie wiadomo co z nim się dzieje. Oczywiście telefonu nikt nie odbiera i jestem zmuszona się tam wybrać. Powinni obowiązkowo zatrudnić jedna osobę do odbierania telefonów z reklamacjami skoro w takiej skali nie radzą sobie z podstawowymi czynnościami które do nich należą. PORAŻKA

Jedna gwiazdka, bo niema możliwości dania zera. Na poczcie nikt nie odbiera telefonów, nie są dostarczane listy ani inne przesyłki, które zadziwiająco giną niezależnie od tego czy są to listy z banku lub urzędu, czy prenumerata gazety. W razie wizyty w placówce można usłyszeć jedynie, że "jest stały listonosz i on zabiera wszystkie listy i przesyłki". Pani na poczcie była bardzo uprzejma, jednak jej wypowiedź brzmiała jak insynuacja, że to listonosz wyrzuca lub zabiera przesyłki. Tak, czy tak placówka nie spełnia swojej roli. Nie polecam korzystać jeżeli chce się mieć pewność co do odbioru.

Nie polecam tej poczty, panie obsługujące zamiast pomóc, to szkodzą zostawiając klienta bez niczego, ciągle gubią kasę, ciągle gubią listy a jak się pyta człowiek, to zamiast sprawdzić, mówią z góry że nie ma, nie było i nie będzie, obsługa poczty do niczego, tylko udają że są miłe i udają że pracują.
Są bardzo pewne siebie, arogandzkie i ignorandzkie.
Nawet listonosze nie dostarczają jak należy i ciągle brakuje im kasy na wydanie całości, a to 84 gr brakuje, a to 8 zł i ciągle im brakuje, było mawiane nawet kierowniczce żeby w koperty wsadzali odliczona kwotę, ale mają to wszyscy gdzieś.

Ważne dokumenty nadane listem poleconym priorytetowym. W placówce, gdzie były nadawane zapewniono, że czas dostarczenia na pewno nie przekroczy dwóch dni. Tymczasem w UP Leśnica Pani była bardzo zaskoczona, że spodziewam się przesyłki PRIORYTETOWEJ w ciągu tygodnia od jej nadania. Nawet nie pofatygowała się, żeby sprawdzić, czy przesyłka dotarła. Na dostarczenie przesyłki pod wskazany adres chyba w ogóle nie ma co liczyć. Większego bajzlu dawno nie widziałam.

Jeżeli zmieniają się godziny pracy warto byłoby zmienić godziny otwarcia. Mamy XXI wiek, kartka za szyba to trochę mało. Problemu oczywiście by nie było gdyby listonosz ruszył du** a nie zostawiał awizo. Dno.

Na awizo informacja ze poczta otwarta od 8-20. W internecie również. Docieram o 19 a tu kartka ze od 19-23.12 czynne tylko od 9 do 17. Żadnej informacji, specjalnie jechałam, odbiłam się od drzwi.

Dziwię się takiej ilości negatywnych opinii. Ten piękny zabytkowy budynek kryje w sobie lokalną anomalię czasoprzestrzenną. Listy zwykle dochodzą do półtora miesiąca od nadania. Listy polecone po dwóch tygodniach.

Praca listonoszy to anty reklama poczty polskiej listonosze obrębu Pracze Odrzański roznoszą listy hurtowo i wkładają korespondencję w jedną skrzynkę bez podziału na lokatorów nic sobie z tego nie robiąc , zrezygnowalem już z pracy poczty już dawno .ale urzędy niestety nie -wielkie ROZCZAROWANIE !!!- zero bo mniej się nie da.