Poczta Polska

W dniu doręczenia przesyłki przychodzi wiadomość sms oraz mail. Nic poza tym. Kurier nawet nie próbuje paczki doręczyć, nie dzwoni. Co dziwne nie zostawia nawet awizo. Dopiero po wejściu w link ze śledzeniem można zobaczyć, że paczka została awizowana i czeka na poczcie. Może kurier nawet jej nie brał ze sobą z placówki?
To nie jest pojedynczy przypadek. Poczta w reklamach chwali się swoim profesjonalnym podejściem, ale jest sto lat za innymi firmami kurierskimi.

Kurier nie dostarcza paczki podjeżdża pod bramę daje awizo bez próby dostarczenia (widac na monitoringu) a w sobote lecisz po pracy, 3 min po 13 Pani zamyka drzwi poczty przed nosem i odmawia wydania paczki. Kurier w zebach powinien przynieść paczke place da to.

Po 1 od ok 4msc mylone są listy na pewnym osiedlu mój był od innym nr natomiast w skrzynce miałem list z Sienkiewicza, drugiej części miasta... więc strach pomyśleć o wysyłaniu czegokolwiek. Mimo skargi nic się nie zmienia. Po 2 listonoszowi/kurierowi niechce się wchodzić wręczyć paczkę zostawia zawsze awizo nawet dla małych paczek wchodzących w skrzynkę. Po 3 niedoreczaja przy niekorzystnej pogodzie. Może czas na wymianę kadry. Gdyby dało się dać 0 tyle bym dał

Bardzo negatywne podejście do klienta tak jak by klient był dla nich, obsługa dno telefonów nikt nie odbiera kolejki jak w czasie komuny po meble i w sumie to patrząc na to wszystko czasem mam wrażenie że tam czas zatrzymał się w latach PRL bo gdy ogląda się stare filmy mam poczucie jak ja stoję w kolejce i czekam a ostatnio hamsko Pani nie chciała wydać mi mojej przesyłki chodzisz była widoczna bo już zamykali 18.50. Listonosze nie zostawiają awiza nawet nie zapukaja niekiedy do drzwi w celu sprawdzenia czy jest ktoś w domu. Mimo że poczta polska to nasza rodowita firma ale w tym przypadku przenoszę się do innej firmy bo nie ma sensu urzerac się z pracownikami co ciągle robią z byle powodu problemy

Wysłałem zaproszenia ślubne miesiąc temu. Nie dotarły! Na poczcie nic nie mogą mi z tym pomóc. Przepadły i tyle. Wulgaryzmy same cisną się na usta...

Aktualizacja: Od dwóch dni powinienem mieć paczkę. Sprawdzam śledzenie - paczka od dwóch dni w UP1 Łuków. Telefonu nikt nie odbiera. Znowu dałem szansę i znowu tracę nerwy.

Za każda przesyłka poleconą priorytetową zastanawiam się kiedy wreszcie listonosz/doreczyciel wykona swoją robotę tak jak powinien. Nie po to proszę kogoś o wysłanie mi czegoś priorytetem, żebym czekała pół dnia w domu (furtka jest otwarta, psa nie ma) na listonosza, żeby i tak dostać awizo i czekać kolejne pół dnia na możliwość odbioru na poczcie (w dodatku nie na najbliższym oddziale)

Poczta Polska to ścierwo. Raz zagubili moje 500zł i nie mogli znaleźć przez półtora miesiąca, a dziś (piątek) listonosz zapomniał listu priorytetowego (wysłanego na początku tygodnia) zabrać ze sobą i musiałem sam po niego lecieć. Nie polecam, obsługa to chamstwo w dużej ilości przypadków.

Panie jakby za karę pracowały. Bardzo niemiła obsługa. Szczególnie w okienku przy odbiorze i nadaniu paczek.