Poczta Polska

Listonosz nawet nie wrzuca awizo, wysyła je mailem i zadowolony z siebie. Obsługa tyle samo warta opryskliwe, chamskie baby które po wprowadzeniu ludzi w błąd po tym jak wysyłają im wprowadzające w błąd wiadomości jeszcze będą mieć do ciebie pretensję. (wiadomość o tym że przesyłka jest do odebrania ale na miejscu dowiaduje się że kurier dalej sobie z nią kręci kółka wokół poczty bo nie widziałem z tej placówki żadnej dostarczonej przesyłki)

Poczta wysyła wiadomość, że dziś dostarczą moją paczke zawsze po godzinie 15 po czym o 17.30 albo później przychodzi wiadomość, że dostawa nieudana. 5 osób w domu, ale jakimś cudem nikt nie usłyszał dzwonka domofonu ani pukania do drzwi. Wysyłają fałszywe powiadomienia, listonoszowi nie chce sie łazić i po prostu liczą, że adresat sam pojedzie na pocztę i odbierze. Nie wiem ile płacą tym ludziom na poczcie- pewnie grosze, ale to i tak za duzo. Inpost>>>

Fatalna obsługa, doręczenia czekają miesiąc, a później okazuje się, że przesyłki leżą sobie na poczcie. Brak możliwości dodzwonienia się, nikt nie odbiera telefonu, albo numer nagle zajęty, bo słuchawka odłożona na bok. Po wcześniejszych opiniach widzę jednak, że to standard dla tej placówki.

Zamiast listu przychodzi awizo, w momencie kiedy ten już 2 tygodnie był na poczcie i został odesłany do nadawcy. Gdy pójdzie się na pocztę pani w okienku mówi, że jest sama i nie może pójść poszukać czy mojego listu nie ma. Żałosna instytucja.

Prawdopodobnie najgorsza poczta w kraju, listy dochodzą z miesięcznym opóźnieniem, awizo albo będzie albo nie, listonosz może list przyniesie a może jednak nie? Nigdzie indziej tak nie miałem.

jedna gwiazdka to zdecydowanie za dużo. Paczka od tygodnia leży na poczcie , a kurierowi nie chce się jej przywieść. Dodzwonić się nie idzie - z każdą paczką jest ten sam problem . Omijać szerokim łukiem jak tylko się da !!!

Daje jedna gwiazdkę bo 0 się nie da. Chyba najgorsza placówka w Polsce. Ludzie po szkole zawodowej bez pojęcia o swojej pracy. Wszystkie paczki z automatu do odbioru w tym dziadostwie bez żadnej próby doręczenia.

Istny żart, jedno okienko czynne, najlepiej przygotować sobie godzinę czasu na kolejkę. Listonosz wrzuca awizo z automatu bez sprawdzania czy ktokolwiek jest w domu . Parodia nie urząd