Masakra. Jednej pani nigdy się nic nie da... zero sprytu i chęci do rozwiązania problemu. Jedna osoba załatwiana przez pół godziny.... tragedia. Ta sama sprawa na drugiej poczcie załatwiona w dwie minuty i się dało.
XX ?!2 lata temu
To jest masakra, jakby czas zatrzymał się na PRL. Nie miła obsługa starszej pani, która jest opryskliwa i wolniejsza od żółwia a do tego sama. Na podłodze linoleum bardzo ślisko i trzeba dużo odwagi żeby się utrzymać na nogach. Utudniony kontakt słowny przez całościowe szyby. Trzeba się zastanowić czy naprawdę nie stać Poczty na młodych i energicznych?!
Poul2B2 lata temu
Obsługa bardzo opryskliwa, dwie starsze Panie pracują tam chyba za karę i robią wielką łaskę. Byłem nawet świadkiem kłótni między nimi, gdzie w kolejce czekało z 7 osób, śmiechu warte.
Ta sama sprawa na drugiej poczcie załatwiona w dwie minuty i się dało.
Byłem nawet świadkiem kłótni między nimi, gdzie w kolejce czekało z 7 osób, śmiechu warte.