Poczta Polska

Niestety pani chyba zapomniałya po co przychodzi do pracy i że to ona jest dla klienta a nie odwrotnie. Byłam odebrać paczkę, stanęłam przed okienkiem, pani zerknęła okiem i bez słowa wróciła do stepowania kopert. Po kilku minutach jak zapytałam czy mogę odebrać paczkę czy mam isc do innego okienka to usłyszałam, że trzeba poczekać i stałam kolejne kilka minut. Ani żadnego proszę, przepraszam, nic. Pani Marianna powinna może przejść jakieś szkolenie z obsługi klienta.

Byłem w szoku, kiedy doznałem się, że nie mają opcji oklejania paczki taśmą. Trzeba przychodzić ze swoją albo kupić na miejscu za 4.50 zł. Całkiem obsługa nie jest na wysokim poziomie, ale długie oczekiwanie w kolejce jeszcze mnie nie zdarzało. Zawsze jest parę osób, obsługują dość szybko. Do zaoferowania mają wybór prasy, pocztówek i innych drobnych rzeczy.

Sądziłem, że zostawianie awiza zamiast dostarczania listu to szczyt bezczelności. Ostatnio nawet awiza nie zostawiają.

Listonosz nigdy osobiście nie przynosi listów czy paczek poleconych, tylko łaskawie wrzuca awiso do skrzynki (potwierdzone gdy się pracuje z domu) . List polecony priorytetowy z miejscowości oddalonej o 100 km idzie prawie tydzień i śladu nie widać... Obsługa jak zwykle, czasem miło, czasem opryskliwie, zależy która nogą wstanie panienka. Stan Poczty Polskiej jest przygnębiający.

Spoko Ziomeczki, Bardzo pomocne Panie tu pracują,
Każdy robi swoją robotę, i nie wszystko zależy od nas do końca,
Bardzo dziękuję pracownikom danej placówki !
Zycie jest piękne jak dostajesz mandat pocztą :)

2019: Byłem o 13:45 zapytać, czy moja przesyłka kurierska już doszła. Poczta pracuje do 14. Pani sprawdzała czy przyszła paczka, nie przyszła. O 14:55 dostaje smsa, że paczka o 14:40 była na miejscu, a UP zamknięty na 3 spusty. Za co płacę? Wychodzi na to, że równie dobrze mógłbym otrzymać zamówienie listem ekonomicznym Tylko taniej by wyszło.

Update 2021: potwierdzam opinie niżej, wieczne awizo. Jestem w domu, głośnej muzyki nie słucham, w ciagu dnia nie spałem - na pewno nie było próby doręczenia paczki.

Poczta Polska...to stan umysłu 🤪 to, że listonosz nie dzwoni do mieszkania, a od razu zostawia awizo to norma i jestem w stanie to jeszcze zrozumieć, ale ostatnio przeszedł samego siebie 🤪🤪 W mojej skrzynce, dokładnie 26.03, pojawiło się powtórne awizo z terminem odbioru do 23.03🤪🤪🤪🤪 oczywiście korespondencja została odesłana do odbiorcy. Niestety mój wehikuł czasu jest aktualnie w serwisie i nie mam jak odebrać listu...trudno...

Od kilku lat prenumeruje pewien magazyn i standardowo 3-4 razy w roku nie dociera on do mnie... pewnie porywają go kosmici, bo chcą się dowiedzieć czegoś więcej o naszej planecie przed inwazją 🤪🤪🤪

Dodam też, że swego czasu miałem niezwykłe szczęście i widziałem listonosza w jego naturalnym środowisku!! Akurat wrzucał listy do skrzynek na klatce, a jego torba/wózek z listami został przed blokiem 🤪🤪

Czasami mam wrażenie, że pracownicy poczty rywalizują między sobą i mają konkurs "pracownik najlepiej symulujący pracę" 🤪🤪

P.S. google powinni wprowadzić ujemne gwiazdki bo na 1 gwiazdkę trzeba coś zrobić... cokolwiek 🤣

Poczta zawsze, wg. mnie wyróżniała się miłą i pomocną obsługą. Dzisiaj jest jak każda inna placówka poczty. Nowe Panie są tak niesympatyczne, ze strach się bać. Ostatnio też kurier zostawia mi paczki pod drzwiami i znika. Czy jestem w domu, czy w pracy, paczka pod wycieraczką.