Urząd Pocztowy Białystok 28

Odradzam, niewrzucane awiza, olewaja totalnie sprawe, wystawiaja awiza z data wstecz, cudze listy w skrzynkach, ta czarna to raczej typowa baba z budy z frytkami z lat 90-ton i podejscie do klienta nie do zaakceptowania, jest strasznie chamska. Paniusie traktuja to miejsce jakby to byl ich prywatny folwark. A kierowniczka placowki to w ogole nieogarnieta kobieta i na zgloszony problem smiala sie ze mnie, ze robie problem, no bo co ona moze poradzic. A problem byl bardzo powazny

Pani K z czarnymi włosami jest bardzo nieuprzejma. Dziś poczułam się jakby stanowiło problem to że tam w ogóle jestem bo obsługa mnie zajmie więcej niż minute i "powinnam chodzić do większych placówek" Chwila, mam chodzić do większych placówek by nadać pieniądze mimo że mam poczte dwa bloki dalej? Być może taki sposób bycia, ale jeśli to taki sposób bycia to nie nadaje się do pracy na to stanowisko. Moim zdaniem niska kultura osobista, mimo że mieszkam blisko, następnym razem wolę podejść gdzieś dalej aby pomógł mi ktoś odpowiedni.

Naczelniczka to przykład typowego tępogłowego urzędnika. Na dodatek kompletny brak chociażby minimum współczucia , zero etyki. Profesjonalizm poniżej zera. Cała zresztą kierownictwo białostockiej poczty to typowi stalinowscy posłuszni wykonawcy bezprawia pocztowego. Regulacje pocztowe są sprzeczne z powszechnie obowiązującym prawem i dlatego tacy ludzie są niezbędnie. Może niektórym z czymś z historii to się skojarzy.

Szkoda, że godziny na awizo i na stronie nie są identyczne z godzinami pracy. Brawo!

Szybka obsługa, zwykle brak kolejek.
Obsługa miła i pomocna z wyjątkiem kierowniczki, której zegarek późni się o jakieś 40 lat.

Oczywiście że polecam , miła bezproblemowa obsługa , z 2 końca miasta do was jeżdżę 🙂

Sam urząd pocztowy jest bardzo mały za to obsługujące babeczki zajefajne, zawsze pomogą, uśmiechną się i szukają paczki nawet gdy nie mam przy sobie awizo 😊

Zawsze miłe Pani i mały ruch. Można załatwić sprawę w minutę.