Poczta Polska

Obsługa jak za komuny. Bardzo niemiła, opryskliwa. Nie ma znaczenia czy na obsługę czeka 1 czy 10 osób, obsługuje tylko jedna pani. Wszystkie nadąsane ale z poczuciem wyższości. No bo klient to nie pan tylko petent, który przecież i tak nie ma wyjścia kiedy musi odebrać polecony z urzędu na poczcie.

Komuna jak w starym sklepie mięsnym. Odbiór paczki niemożliwy choć w aplikacji podano że oczekuje na odebranie. Paczka w papierach jest tylko niewiadomo gdzie. Po pierwszej wizycie w urzędzie piątek ok.godz.10 pani powiadomiła mnie że przesyłka będzie po godzinie 12:00. O 17:00 nic nie było, tylko to że może w poniedziałek listonosz ją przyniesie. Dwa dni czy tydzień różnicy w dostarczeniu przesyłki dla poczty nie ma znaczenia. Dziwię się że ta firma jeszcze istnieje.

Pomimo "R-ki" na skrzynce i obecności w mieszkaniu przez cały dzień w skrzynce tydzień w tydzień, w poniedziałki czekają na mnie awizo! Nie byłoby to problemem gdyby nie godziny pracy placówki - 8.00-16.00. Żeby odebrać list czy paczkę muszę czekać do środy!

EDIT: Od 6 kwietnia 2021 nastąpi zmiana godzin urzędowania placówki. W poniedziałki UP otwarty będzie w godzinach 12.00-20.00. Zmieniam ocenę na 4 gwiazdki.

Bardzo niemiła obsługa, pani w pierwszym okienku od lewej , blondynka, wyjątkowo opryskliwa, nerwowa, niemalże krzykiem i z wielką łaską obwieszcza odpowiedź. Wystraszyłam się tej kobiety.Omijam ten Urząd z daleka.Poza tym są tam wielkie kolejki .Szkoda zdrowia i czasu. Te zachwyty to zapewne od znajomych, lub, co ciekawe, damy za szybą miały wyjątkowy dobry dzień, lub noc. Moim zdaniem, jedna gwiazdka to za dużo. Ta jedna gwiazdka to WIELKI MINUS, przyjmijcie to do wiadomości, panie "sympatyczne" od "zadowolonych " klientów. Dziwne, że mimo skarg, wciąż tam pracują.

Jesli daloby sie ocenic ta placowke nizej, to bym to zrobil. Kiedys zgubili moja przesylke w sposob taki, ze odeslali ja do nadawcy. Teraz pomimo obecnosci w domu (listonosz mial czelnosc zapisac swoja wizyte na awizo), nie dostalem przesylki bo latwiej bylo wrzucic papier do skrzynki niz wchodzic na 4 pietro. Dzwonienie to chyba objaw braku checi pan zza okienek do pracy - 10 x czlowowiek dzwoni i nic. Paranoja. Proponuje zmienic domyslne klucze dodomofonow to chociaz listonosz bedzie mial jakies podstawy do fizycznego dzwonienia po odbiorcach. Nie wspomne, ze raz na jakis czas dostaje list z innej klatki albo innego bloku ...

Panie w okienku niesympatyczne, podają listy palcami brudnymi od lukru, bo obsługując je pączka, do tego listonosz pomimo sprawnego dzwonka, działającego domofonu i przebywania cały dzień w domu nie doręcza listów poleconych tylko wrzuca awizo do skrzynki...

Tragedia na 110 % Listonosz od razu wrzuca awizo skrzynki bez sprawdzenia czy odbiorca jest w domu, najczęściej od razu powtórne. Godziny otwarcia poczty chyba zwiastują rychły koniec tego TWORU !!!
IM SZYBCIEJ ZLIKWIDUJĄ TO COŚ TYM BEDZIE LEPIEJ DLA WSZYSTKICH !!!
Smutne jest to, że skargi nic nie dają..
Nie znam gorszej placówki.

Listonosz nawet nie sprawdza czy adresat jest w domu tylko wrzuca do skrzynki aviso .
Kilka razy chcąc odebrać przesyłkę dostałam odpowiedz,ze nie ma jej bo nie można jej znaleźć. Skandal...