Poczta Polska

Listonosz zostawia awizo wetknięte pomiędzy słupek a furtkę pomimo tego że do skrzynki pocztowej ma 5 metrów.

Tragedia !!!. Czekam na przesyłkę która w piątek już była na poczcie w poniedziałek powiadomienie że nieudane doręczenie wtorek znowu wydana do doręczenia i po raz kolejny nieudane doręczenie gdzie czekamy na przesyłkę . Telefonu nieracza odebrać . Nie polecam już nigdy nie zamówię paczki przez tą pocztę !!!!!

Nikt tam nie pracuje??? Że nie można się dodzwonić.... szok, po prostu masakra

Panie nie przejmują się, że czeka kilkanaście osób. Tempo pracy woła o pomstę do nieba. To raz. A dwa - kurier jeździ z paczką w aucie 3 dni, a paczka oznaczona jako dostarczona.

W dniu 04.11.2021 r widokówkę wrzuciłem do skrzynki pocztowej przy sanatorium ,,Chrobry." w Kamieniu Pomorskim. Przesyłka do adresata dotarła po upływie 12 dni pokonując odległość około 150 km. Znaczek opatrzony był stemplem poczty z dn. 16.11.2021 r. Dlaczego przesyłka tak póżno dotarła adresata ?

Pod dwoma numerami telefonów nikt się nie zgłasza. Kiedy 5 minut później z konieczności pojawiam się w urzędzie otwarte jest jedno okienko. Na zmianie naliczylem 6 osób. Czy naprawdę nikt nie mógł odebrać tego telefonu? O kolejkach nie wspomnę

Kolejna wizyta i znowu dramat. Wizyta tutaj zmieni twój dzień. Godzina oczekiwania żeby kupić znaczek

Nie polecam, lepiej zamówić kuriera inpostu żeby paczkę odebrał. Oszczędzi sobie człowiek czasu i nerwów od stania w tych kolejkach.

Poczta widmo, nikt nie odbiera 2 telefonów podanych na stronie poczty.
List polecony priorytetowy, nadany na Śląsku do Dziwnówka w ___poniedziałek, na stronie śledzenia, widać, że trafił do tego urzędu we ___wtorek, jest ___czwartek, a list nadal figuruje jako niedoręczony, że były 2 nieudane próby doręczenia, tymczasem nikt listonosza na oczy nie widział. Usługi Poczty to kpina, wysokie ceny i zero gwarancji dostarczenia na czas listu, telefon głuchy lub zajęty, ale nie dlatego, że ktoś go w końcu odebrał, ale że słuchawka została odłożona, bo ciągle koś dzwoni, kto usiłuje dowiedzieć się, co dzieje z jego listem. DNO!!!