Poczta Polska

Najgorsza poczta na świecie. Wewnątrz komuna. Listonosz oznaczył list jako doręczony. Nie ma awizo. Nikt nie odbiera telefonu. Kiedy ktoś z nimi zrobi porządek. Absolutnie brak mi słów. Dno.

Jedna gwiazdka to za dużo na tych patałachów.
Przesyłki nie dostarczone zawsze awizo nawet jak ktoś jest w domu.
Telefonu nigdy nie odbierają.
Niemiła obsługa, pani za kasą robi wręcz łaskę, że tam pracuje.

Banda polskich decydentów, nie polecam tych prostaków

Żart nie poczta. Już nawet nie chodzi o to, że nie ma ludzi do pracy. Tylko o to, jaki poziom obsługi prezentują osoby zatrudnione. Rozumiem, że mają różne zajęcia, nie tylko obsługę przy okienku, ale w momencie w którym jest prawie 20 osób na urzędzie, to chyba warto otworzyć drugie okienko, a nie zostawić jedno, z obrażona na świat prawie profesjonalistką, która niedługo będzie spac na krześle, bo wolniej nie można wykonywać swojej pracy. Żenujące jest to, że popijając jogurcik mówi, że ona szybciej nie może, bo są urlopy i reszta na zwolnieniu. Nic dziwnego, że ludziom juz puszczają nerwy i nie szczędzą słów. Jeśli ktoś się zamierza tam wybrać, a nie musi, to niech wybierze inny urząd. Godzina stania w kolejce jest gwarantowana, z czego 40 minut na dworze, bo przecież ograniczenia ilościowe. Tfu.

Obsługa okropna i powolna, bardzo niegrzeczne i nieempatyczne, nigdy tak długo nie czekałam na poczcie jak właśnie na tej i to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy potraktowano mnie jak śmiecia. Bywały sytuacje, gdy czekałam długo w kolejce, by dowiedzieć się, że pani NIE WIE, gdzie jest na poczcie paczka i zostałam wysłana do domu, by przyjść następnego dnia. Dezorganizacja i chaos. Rzadko kiedy stawiam w ogóle negatywne opinie, ale dzisiaj było tak okropnie, że parę osób wyszło na raz, bo chamstwo się szerszy. Nic dziwnego, że ludzie wolą paczkomaty, bo przynajmniej nie trzeba użerać się z takim zachowaniem.

Jedna gwiazdka to za dużo ale mniej się nie da niestety..
Najgorsza poczta. Zawsze ale to zawsze mega kolejka! Przeważnie czynne jedno okienko. Ruchy pań jak na zawodach szachowych kuźwa! Mam alergie jak muszę tam iść i stracic min 30min. Rekord 52min! Parodia! Rzekomo nie ma ludzi do pracy. Może i nie ma bo może trzeba się zastanowić nad wyższą płacą bo jaka płaca taka praca! Widać ze motywacji panie z okienek nie mają..a my stoimy stoimy stoimy jak w PRLu! Omijać ! Jak nie mus to iść do innej placówki..
Ps. Zagubiona przesyłka pieniężna oczywiście przepadła bez śladu!

Nie wiem jaki problem wy macie, jestem tu regularnie i o ile bywają momenty kiedy czeka się dłużej, tak są to momenty.

A awanturę widziałem raz - jak jakaś kobieta przyniosła skargę i się dowiedziała, że nie skończy się ona natychmiastowym zwolnieniem obiektu skargi. Ale to raczej nie wina pracowników.

Gwiazdka w dół, bo "korki" się jednak czasem zdarzają

Nie wiem gdzie jeszcze pracują tak samolubne osoby bez minimalniej empatii. Nigdy nie spotkałam się z tak okropną obsługą, którą grozi i krzyczy na klientów, nie potrafi dostosować swoich przerw do potrzeb placówki i kompletnie nie umie pracować. Jestem zażenowana dosłownie wszystkim co się tutaj dzieje, od przerw praktycznie całego personelu przy oczekujących 10 osobach z jednym działającym okienkiem, kończąc na wrzaskach, awanturach i opryskliwości. Stanowczo odradzam przychodzenie tutaj, bo szkoda na to nerwów, a Poczcie Polskiej polecam zainteresowanie sie tym miejscem. Skandal.