Jakby zacząć, myślałem o tym 2 lata więc miałem problemy ze starszymi chuliganami którzy mnie gnębili, kopali i nikt na to nie zwracał uwagi a zwłaszcza nowa dyrektorka, rodzice musieli interweniować bo nikogo to nie obchodziło że byłem prześladowany przez starszą patologie. Gdy miał miejsce niemiły incydent na basenie pan psycholog też nie chciał wziąć w tym udziału ponieważ był zdania że to nie jego sprawa, jedyną osobą która się tym zainteresowała była Pani Joanna ucząca informatyki za co jej bardzo dziękuję. Moja stara wychowawczyni faworyzowała tylko tych którzy umieli matematykę ale nie z jej wiedzy, nie mówiąc już o tym że kompletnie nie nadawała się na nauczycielkę i trzeba było poświęcać wielkie pieniądze na korepetycje żeby mieć jakieś pozytywne oceny, wyznawała tylko jeden słuszny sposób rozwiązywania zadań ( jej sposób) a za kreatywne podejście do problemu karała. Pan od fizyki H. miał bombę na wszystko przez co również trzeba było wydawać niebotyczne sumy na korepetycje. Pani S. od wf'u każe robić rzeczy których sama nie potrafi wykonać i jest niekompetentna do prowadzenia lekcji wf'u gdyż wiele razy odczuwałem zbędne uwagi i upomnienia, czułem że byłem jej ulubieńcem. Przechodząc do chemii której uczyła mnie pani G. na jej lekcjach wiele razy doświadczałem tortur i znaków, że nauczycielka się na mnie uwzięła, jeśli chodzi o odpowiedzi ustne to były osoby które nie były ani razu pytane gdy ja byłem ulubieńcem nauczycielki i byłem pytany 3 razy tak samo jak grupka innych osób z którymi się przyjaźniłem, nauczycielka mnie nękała i czepiała się mnie o wszystko przez co również potrzebowałem korepetycji, wtedy jechałem na trójach na chemii a teraz gdy już mnie nie uczy mam na półrocze piątkę. Gdy nauczycielka mówiła jedną rzecz potem twierdziła co innego przez co miałem u niej problemy, najgorzej ją wspominam z wszystkich, pani G. nie nadaję się w ogóle do pracy z dziećmi i tym bardziej do uczenia w szkole. Chciałbym pozdrowić dwie nauczycielki angielskiego Panią Joannę G. i Panią Izę K. je wspominam najlepiej z całej szkoły. Bez dwóch zdań ta szkoła to żart i pozostawia ślad na psychice ucznia , pozdrawiam.
Sussy yeay2 lata temu
yomenik, z tej strony king von i chief keef we hate 63 rd
Jagoda Bieniek2 lata temu
Wtedy gdy ja chodziłam do tej szkoły, była to bardzo fajna placówka z przemiłą atmosferą i baardzo fajnymi i kompetentnymi nauczycielami, zwłaszcza pani od matematyki, przyrody, polskiego i pani od historii ktora niestety jest już na emeryturze. Z tego co wiem wiele się zmieniło ale mam nadzieję że nauczyciele pozostali Ci sami🙌(skończyłam 4 lata temu)
