Szkoła Podstawowa im. Wandy Chotomskiej w Kiełczowie

Nienawidzę tej szkoły, dzięki pani od matematyki wylądowałem u psychiatry i miałem duże problemy psychiczne. Lekcje miały bardzo stresująca atmosfere a nauczyciele byli niesprawiedliwi, kiedyś np dostalem ujemne punkty za cos czego nie zrobiłem i nie chcieli wysłuchać mojej wersji zdarzeń. Oczywiście są mili nauczyciele ale to raczej rzadkość. Wszędzie pleśń i kurz a na klatce schodowej w nowej części jest grzyb. Szatnia w piwnicy zalana i jest przepełnienie. Nie polecam, chyba że chcecie skosztować antydepresantów 👍🏻

Ta szkoła uczy młodych obywateli naszego państwa jak źle traktować innych, jedyne co z tamtąd wyniosłam to kabel USB nie polecam

Spędziłem tu 8 lat. Nie było jakoś tragicznie, ale mogło być o wiele lepiej.
Plusy:
- Świetna szkoła pod względem sportowym.
- Niedaleka droga do przystanków, duży plus dla dojeżdżających z okolicznych wiosek.
- Dobry poziom nauczania.
- Podobno dobra stołówka, jadłem tylko w 1-3, nie wiem jak jest teraz.
- Szafka dla każdego ucznia 4-8
Minusy:
- Skandaliczne zachowania niektórych nauczycieli (dla przykładu mój kolega za siedzenie na schodach dostał dwa stopnie z zachowania w dół, a nie dało się usiąść nigdzie indziej bo po prostu nie ma miejsca)
- Przepełnienie, po prostu tych dzieciaków jest za dużo.
- Zakaz korzystania z telefonów, rozumiem że dzieci powinny ze sobą przebywać i rozmawiać, ale w przypadku gdy występowała jakaś sytuacja wyjątkowa, to się nie dało zadzwonić do rodzica, bo był ten zakaz, i jak nauczyciel zobaczył z telefonem to leciały punkty ujemne z zachowania.
- Panie sprzątające często utrudniające życie (potrzebowałem oddać kluczyk do szafki bo już kończyłem szkołę, musiałem 4 razy przyjść bo zawsze nie było tej jednej pani od kluczyków lub jeżeli klasy 4-8 mają WF na nowej sali, to panie każą iść górom żeby "nie straszyć małych", co z tego, że nawet nie mogą wyjść na korytarz podczas przerwy)
- Chaos podczas egzaminów, a raczej zaraz przed ich rozpoczęciem.
Daje 3 na 5, bo poznałem super ludzi, a też nie mam porównania jak to jest w innych podstawówkach.

Niektórzy nauczyciele faworyzują innych uczniów ale sama szkoła jest ok

nie polecam.
monika dąbkowska nie chce mnie wpuscic do tej szkoły

Sprzątaczka zabrała mi mój drogi iprom i cały dzień od 8 do 16 bolała mnie glowa

Naprawdę dobra szkoła, wspaniali pedagodzy, nowoczesny asortyment edukacyjny (rzutniki i tablice interaktywne), „zdrowa” stołówka (która za moich czasów po kryjomu sprzedawała batoniki) z własnym mini ogródkiem warzywnym. Na plus jest też to że większość sal i pomieszczeń sanitarnych jest czysta i zadbana oraz dwie ogromne sale gimnastyczne. Ogromnym minusem jest (i była) nierozmyślana rozbudowa, nie mam zamiaru zaprzeczać jej zasadności ale to że każda dobudówka jest całkowicie w innym stylu to już problem. Nie tylko ze względów architektonicznych ale także funkcjonalnych. Kolejnym minusem jest tez traktowanie absolwentów, odwiedziny swoich starych nauczycieli są prawie niemożliwe główne z powodu bardzo nie sympatycznych pracowników sanitarnych którzy wypraszają z budynku (chociaż można to uznać za plus, bardzo bezpieczne miejsce). Podsumowują, bardzo porządna placówka ale mająca niewielkie minusy. Pozdrawiam serdecznie moich dawnych nauczycieli.

Szczerze nie polecam wogile tej szkoly pod każdym względem