Szkoda gadać ... Nauczyciele nie potrafią odróżnić kto powinien dostać owal moja koleżanka żuciła mnie w zamkniętym i ciasnym miejscu piłką a nauczyciel to widział mi się wymskneło słowo na k a nauczyciel odrazu robi dramę i ja dostałem uwagę a nie ona... Uczniowie (z Czeczeni) robią co chcą , też miałem sytuację że kolega pośliznął się i się w nogę udzerzył skoczył na mnie z pięściami na mnie to mu oddałem w twarz (działałem zgodnie z obroną konieczną) i nauczyciele wyskoczyli na mnie że jestem bandziorem i degeneratem i też że sprawa idzie do sądu chociaż cała klasa potwierdziła to że się broniłem ta sama koleżanka przynosi żyletki i je rozdaję jak zgłosiłem to nauczycielowi to miał w to wywalone chociaż że jest zakaz przynoszenia ostrych narzędzi (oprócz nożyczek) też mówi że się tnie i pisze listy pożegnalne a jak się zapytałem dlaczego to odpowiedziała "że dla beki" i nauczyciele nie zwracają na to uwagi ... ŻENADA
