Szkoła Podstawowa nr 11 im. Żołnierzy I Dywizji Kościuszkowskiej

Opinia Syna: "Nie lubię tej szkoły. W szkole brzydko pachnie". Przenieśliśmy syna do innej szkoły.

Nie polecam nauczyciele bardzo chcą dzwonić na policję ale niestety mają świadomość że odeślą ich z kwitkiem. Nie można zjeść obiadu 45 minut wcześniej bo ,,Małe dzieci się boją" co z tego że ktoś chodzi do tej ciemnej dziury na 7:30 i nie może zjeść śniadania lub zrobić sobie kanapki.
Gdyby mi się chciało to bym se zmienił szkołe.
JW i Smacznej kawusi wiadomo co i kogo.
Nie pozdrawiam Andrzej Wachadło 5Y
PS: Śmierdzi szlugami w szatni(odziwo nie od uczniów)❤️

Pamiętam, pamiętam. Zdaje się dyrektor Bereszczynski był wtedy. Napiwocka, Ołdakowska które tłukły dzieci na lekcjach i korytarzu. Pamiętam stan wojenny gdy wojsko zajęło wtedy szkole i się cieszyliśmy że lekcji nie ma. Pozdrawia Janusz z bylej klasy od P. Chołuj. Pozdrawiam Sękula, Kumę, i Mieńka..... No i Norberta oczywiście 🙂.

Chodziłem do tej szkoły w latach 80 i 90 tych i mile nie wspominam szczególnie jeżeli chodzi o nauczycieli, chociaż kilku było naprawdę ok jak np. Pani Pyra (moja wychowawczyni) Kołakowska (biologia), Bocian (muzyka), Safteruk (j. rosyjski) czy Chołuj (historia).

Jeżeli chodzi o funkcjonowanie szkoły, jestem pełna podziwu. Pomimo,, przeludnienia,, ostatnimi czasy dzięki szybkiej jak światło reformie edukacji w tym kraju, szkoła jest w stanie zorganizować zajęcia i pozalekcyjne, nie zaburzajac, planu zajęć. Logistyka pracy pełne uznanie. Angażuje się w różne projekty, czy dla szkoły, czy dla uczniów. Jedyny minus to rzeczywiście korytarze pełne dzieci tak że można paznokcia nie wcisnąć na przerwach i dzięki temu brak indywidualnej opieki (w takich warunkach jest to niemożliwe) w tym czasie ale są nauczyciele dyżurujacy.

Graffiti na śmietniku dodaje uroku tej szkole. Graffiti było wykonane bardzo dawno a mimo to nie zostało zdewastowane. Bardzo dobry ruch ze strony dyrekcji że postanowili wynajac artystów żeby udekorowali szary pusty śmietnik .

nie polecam tego miejsca, nauczyciele szukają 1 lepszej okazji do wstawienia jedynek i się cieszą jesli ktoś ma zagrożenie gdyby tego było mało w szkole jebie gównem

Wszystko zależy od nauczycieli, jednak ja trafiłam tu głównie na takich, którzy podbudowywali swoją samoocenę wyżywając się na uczniach (oczywiście z wyjątkiem swoich kilku ulubieńców). Jedyne z czego się cieszę to fakt, że już nie muszę tu uczęszczać.