Szkoła Podstawowa nr 28 im. K. I. Gałczyńskiego

szkola za bardzo kolorowa, wszyscy usmiechnieci az glowa boli. nie akceptuja innego ubioru niz basic, pozostalo wyskoczyc z okna ale niestety to niemozliwe przez kraty zamontowane w nich

Moja dawna podstawówka, rozpocząłem naukę w tej szkole w połowie lat 80. Mam duży sentyment do tej szkoły, do nauczycieli oraz dawnych kolegów i koleżanek. Przeglądałem niedawno kadrę pedagogiczną, i zauważyłem, że jeszcze kilkoro nauczycieli uczy nadal, uczyli również mnie. Pani Chrola, Pan Koroś, Pani Lech, Pani Gwiazdowska, Pani Strenkowska, Pani Rząca, Pani Uścinowicz. Za moich czasów szkoła była mocno zaniedbana, teraz prezentuje się o wiele lepiej. To chyba zasługa mojej dawnej Pani od historii i wieloletniej dyrektor, Pani Ciruk.

Chodzę do tej szkoły, nie mam na co narzekać. Do 3 klasy miałam trudności w porozumiewaniu się z klasą, bo mam cukrzycę i uważali że jestem dziwna. Nauczyciele fajni, niestety niektórzy mniej, niektórzy bardziej, ale cóż, z pewnością można tam normalnie chodzić (i nie było tam żadnego zamachu terrorystycznego, więc jest też bezpieczna).

Od niedawna nasze dzieci uczą się w tej szkole , ale z relacji dzieci wnioskuje jest fajna przyjazna szkołą , dzieci są zadowolone i to najważniejsze ze chcą do niej uczęszczać , ja osobiście chwale sobie kontakt z nauczycielami.

pozostało wyskoczyć z okna, pozdrawiam

Teraz wygląda świetnie ,za moich czasów tak nie wyglądała ,ale tak się z przyjemnością do niej chodziło.

Nie wiem czy dojść do tej szkoły czy jest jakaś klasa sportowa?

Ta szkola jest najgorsza