Szkoła Podstawowa nr 30

Jako absolwentka tej szkoły chciałabym się wypowiedzieć na jej temat. Zacznę od tego że dołączyłam w 2 klasie do tej szkoły, pierwsze lata po dołączeniu do tej szkoły bardzo źle wspominam dzieci za swoją nie uprzejmość nie były karane. Wszelkie uwagi które były zgłaszane do wychowawczyni nie były w żadnym stopniu brane pod uwagę. Jeżeli chodzi o naukę w klasach 1-3 np. czytanie, nie mam w żadnym stopniu o co się przyczepić lekcje mijały dosyć sprawnie, po wielu latach mogę stwierdzić że dużo się nauczyłam w tych latach pomimo wielu nie przyjemnych sytuacji z Panią Grażyną.B mogę powiedzieć że te lata mogę śmiało ocenić na mocne 6/10 :). Takie lata jak w klasach 4-6 powinny być szczególnie podkreślone jako najgorsze z możliwych. Jeżeli ktoś się zmaga z jakimiś problemami rodzinnymi będzie miał bardziej pod górkę niż inni. Zaczynając od zimnego podejścia pedagogów/psychologów a kończąc na braku wsparcia np. u wychowawcy. Ataki paniki jakie doświadczyłam w tej szkole przy opiece Pani pielęgniarki mogę bardziej nazwać zwykła katorgą i koszmarem, krople żołądkowe na ból głowy to była norma. Wielo krotne komentowanie wagi albo figury na bilansie też miał miejsce. Jeżeli chodzi o nauczycieli w prawdzie jest dużo do życzenia co nie zmienia faktu że na specjalne wyróżnienia na najlepszych nauczycieli zasługuje: Pani Monika.O - polonistka która bardzo dobrze przygotowała mnie z lekcji na lekcję a jej cechą szczególna było dobre podejście do ucznia oraz Pani Milena.M - nauczycielka wosu i języka angielskiego która jest po prostu najcudowniejszą kobietą na ziemi i prowadziła bardzo dobrze wszystkie lekcję . Mogę również dobrze wspomnieć o Panu Michale.Rz - nauczyciel wosu który prowadził dosyć ciekawie lekcje. Lekcje które odbywały się na turowskiego w klasach 7-8 wspominam jako jedne z lepszych, szkoła była zadbana a kadra nauczycieli się już znacznie poprawiła. Podsumowując moją opinie początki w tej szkole były bardzo trudne w klasach (1-6) z biegiem czasu wszystko się uspokoiło ale nie na dobre. Samą szkołę oceniam na 4.5/10 co nie zmienia faktu że można jeszcze popracować nad wieloma rzeczami. Jeżeli ktoś ma w planach puścić tam swoje dziecko niech uzbroi się w dużą cierpliwość i ostrożność.

Bardzo różni nauczyciele, jedni z powołania, inni przez pomyłkę. Dyrekcja super, ogólne wrażenie ok

20 stycznia 2021 r dzieci chodziły głodne w szkole bo mimo że my rodzice opłaciliśmy do 19 obiady dzieci ich nie otrzymały to nie pierwszy taki przypadek brak odpowiedzialności ,to są małe dzieci tak je potraktować? My rodzice was rozliczymy.

Ukończyłem tą szkołę, teraz uczą się tam moje dzieci. Ze względu na swoją wielkość (najwieksza szkoła podstawowa w tym województwie) przypomina trochę fabrykę w której pojedyńczy uczeń ginie. Trochę nauczycieli z pasją, sporo zwykłych wyrabiaczy godzin.

Najgorsza szkoła w Olsztynie. Śmierdzi Patologią. Widzi się to dopiero gdy się pójdzie do lepszej szkoły. Dobry/a nauczyciel/ka to rzadkość.
Obrzydzenie bierze na myśl o tej szkole. Powinni zmienić dyrektorkę. Jest wielki problem, gdy dziecku niechcący but za piszczy. Ten kto ukończy tą szkołę ma duże zaległości w lepszych gimnazjach. Problemy nie są rozwiązywane. Pedagodzy mają gdzieś co się dzieje z dziećmi.

Mimo Pandemii widać zaangażowanie nauczycieli. Bardzo dziękuję, za inicjatywy takie jak kółko szachowe, taneczne, artystyczne. Mój syn jest bardzo zadowolony. Polecam tę placówkę.

Bardzo słaby poziom Angielskiego w kl 4-8 źle zorganizowana stołówka raczkójący dziennik elektroniczny i w niektórych kl. 1-3 brak w.f.

Niestety nie mogę powiedzieć nic dobrego o tej szkole:-( Wspominam tą szkołę bardzo źle,co jest zasługą zarówno kadry pedagogicznej,jak i uczniów