Przedszkole nr 79 Samorządowe

Do anonimowej grupy rodziców. Dla każdego ta sytuacja jest mało komfortowa (także dla nauczycieli naszych dzieci). Sugestia pani Anny Lendy bezcenna. Brawo. Drodzy rodzice - proponuje sobie przypomnieć kto was uczył / zajmował się wami kiedy byliście mali? W mojej pracy sami przeciwnicy protestu a jeden od drugiego mądrzejszy - "niech zmienia prace," można usłyszeć itd. - uważam to za wysoce niesprawiedliwe bo my sami tj. pokolenie (lat 80/90 które teraz ma male dzieci) jesteśmy poniekąd beneficjentami / wychowankami przedszkoli - i całym sercem jestem za nauczycielami i ich postulatami, które uważam za słuszne. Mimo że nie mam pomysłu co z córką po świętach, jeśli strajk się przedłuży.. ale jak trzeba to trzeba. Skoro jest tak dobrze w naszym państwie, to i postulaty nauczycieli powinny zostać spełnione, Tych którzy ciągną nas w górę (Edukacja), pomija się i stara się nie zauważać ich słusznych postulatów. Żeby strajk był zauważalny musi boleć. Strajk w sobotę w Warszawie który proponujecie, byłby pewnie tak samo skuteczny jak dopominanie się o swoje rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie. Pamiętamy jak to wyglądało. Także jeśli was to boli - to dobrze. Ma boleć. Wszystko dobrze działa. Życzę powodzenia dla nauczycieli w ich słusznej walce.

Skoro nie podoba Wam się strajk nauczycieli to zapiszcie dzieci do prywatnych placówek przedszkolnych, a jest ich od groma i trochę.
Nie stać Was na to? to zmieńcie prace!!
To do wszystkich tych, którzy mówią, że " nie ma przymusu być nauczycielem i skoro tak jest źle to niech zmienią zawód", oraz żeby nauczyciele protestowali w sobotę. Ja rozumiem wszystko, ale bez przesady.

Powiedzieć, że to przedszkole gdzie jako dziecko uczęszczałem to mało powiedzieć. Zmieniło się przez te kilkadziesiąt lat, ale nadal jest tu grono ludzi oddanych swej pracy.

👌👌👌

Normalne ulicy

Miła kadra