Przedszkole Integracyjne Pracownia Edukacyjna

Serdecznie, z całego serca polecam Przedszkole Pani Ewy. Zanim tam trafiliśmy, świeżo po otrzymanej diagnozie Autyzmu i zaburzeń sensomotorycznych nie ukrywam, że było bardzo ciężko. Pani Ewa dała Nam nadzieję, przyjęła z otwartym sercem, jak również wszystkie Panie tam pracujące. Dla Pani Ewy I całego zespołu na pierwszym miejscu jest dobro dzieciaków. Ogromne zaangażowanie, uśmiech, zawsze czas na rozmowę ze mną, ocieranie łez i wiara, że będzie lepiej. Dzięki pracy całego zespołu Nasz syn każdego dnia robi postępy, dzielnie kroczy do przodu. Terapie, zajęcia prowadzone profesjonalnie. Zawsze brane pod uwagę zdanie rodziców. Czujemy się zaopiekowani, zarówno Nasz syn jak i my. Wspaniałe pomoce terapeutyczne dla dzieciaków, świetnie wyposażone sale jeśli chodzi o zajęcia I terapie. Aby stworzyć takie miejsce a potem każdego dnia z taką pasją je prowadzić trzeba mieć wiarę, przeogromne chęci, zapał a przede wszystkim serce. Dziękujemy w imieniu swoim i Wojtusia Pani Ewie, Pani Kasi, Agacie i Mai🥰.

Przedmiotowe traktowanie dzieci. Dlaczego? Wskutek działań "Pracowni Edukacyjnej" sąsiadujące przedszkole będzie zlikwidowane i dzieci zostaną pozbawione swojego miejsca. Właścicielka "Pracowni Edukacyjnej" dogadała się z właścicielem sąsiadującego lokalu co do zmiany dzierżawcy. Zrobiła to bez wiedzy właścicieli znajdującego się obecnie w tym lokalu przedszkola Wyspa Skarbów. Skutek - przedszkole Wyspa Skarbów jest likwidowane w ciągu 3 miesięcy, bez wcześniejszego uprzedzenia i szansy na znalezienie nowego lokalu. Prośby o wydłużenie terminu bez echa. Szczerze zastanowiłbym się, czy powierzyć moje dziecko takiej osobie. Sześciolatki będą zmieniać przez to 3 razy miejsce pobytu w ciągu 1 roku! Dzieci to nie towar, który można przerzucać dowolnie z miejsca na miejsce!

Rewelacyjne przedszkole z ludźmi z ogromnym sercem i zrozumieniem, że są dla dzieci, a nie odwrotnie.
Niezrozumiałe obwinianie właścicielki za cudze niedociągnięcia są zaskakujące, a szczególnie łapki w dół bez uzasadnienia.
Oby "najgorsze" co nasze dzieci spotka w życiu to współpraca z tak cudownymi i kompetentnymi osobami jak te , które pracują w tym przedszkolu.

Nie rozumiem dlaczego za likwidację sąsiadującego przedszkola obwinia się Pracownię Edukacyjną, a nie właściciela lokalu/budynku, który, na jakiejś podstawie podjął decyzję o zerwaniu współpracy z Wyspą.

Łatwo jest zepsuć komuś opinię, bezkarnie opluć, mieszać z błotem. Na miejscu właścicieli Pracowni Edukacyjnej nie zostawiłabym tego tak, bo nie godzę się ze zniesławianiem.

Osobiście mam bardzo dobre doświadczenia z pracownią edukacyjną i złego słowa powiedzieć nie mogę.

Córka uczęszcza od 2 lat. Dla nas był to najlepszy wybór. Wspaniała P. Dyrektor i super nauczycielki. Dużo terapii: logopedia, SI, ceramika, hipoterapia, dogoterapia i wiele iinnych. Indywidualne podejście do dziecka. Wsparcie dla Rodzica.

Opinie bez słowa komentarza mówią same za siebie - są aktem chorej mściwości i nie są w ŻADEN sposób wiarygodne. Ze swojej strony miejsce prowadzone przez Panią Ewę polecam ze wszech miar jako przyjazne i bliskościowe, zwłaszcza dla dzieci z różnego rodzaju trudnościami.

Zawodowe przedszkole, pedagodzy i właścicielka.
Wylewnie swoich goryczy z powodu trudnej sytuacji w jakiej się znaleźli rodzice i ich dzieci, źle ukierunkowane. Prawdopodobnie przez niedomówienia i brak pełnych informacji.

Zanim zdecydowaliśmy się wysłać naszego Mikołajka do przedszkola odwiedziliśmy praktycznie wszystkie przedszkola w Tychach z oddziałami integracyjnymi lub typowo terapeutyczne.Wybraliśmy przedszkole Pani Ewy i absolutnie nie żałujemy, dlaczego? Przede wszystkim bardzo zaangażowana osoba właścicielki, która widać, że bardzo kocha dzieci i ma świetny kontakt z nimi. Małe grupy i dzięki temu Panie mają czas dla każdego dziecka. Dużo zajęć pod okiem terapeutów. Mikołaj obecnie chętnie idzie do przedszkola i dobrze się rozwija a my jesteśmy pewni, że ma dobrą opiekę. Dziękujemy Rodzice Mikołajka