Nie mogę polecić. Wśród pracowników znajdują się dobrzy pedagodzy i pomoce, ale jest ich niewiele. Przedszkolanki i pozostały personel wydają się zastraszone przez dyrektorkę. Brak informacji o doznanych urazach dziecka w przedszkolu (kilkukrotnie zakończonych na SOR...), kontrole do kilku razy w roku ze strony kuratorium na prośbę rodziców też o czymś świadczą. Przedszkole ma szansę stać się dobre, ale po wymianie dyrektorki, która wypowiada się negatywnie o rodzicach do dzieci, powodując ich płacz. Dodatkowo rodzice od wybuchu pandemii nie są wpuszczani nawet do szatni (z wyjątkiem rodziców najmłodszych dzieci w celu pomocy z ubraniem się), podczas gdy dyrektorka przyjmuje chętnie w przedszkolu osoby z rady dzielnicy. Najwyraźniej one nie zarażają... W przypadku niektórych przedszkolanek dochodziło do notorycznego krzyczenia na dzieci, braku kontroli nad grupą (bicie, dręczenie przez dzieci na porządku dziennym), wykluczenia dzieci. Z plusów: niektóre przedszkolanki, niektóre pomoce, sama placówka, która jest duża.
Magdalena Turczyn2 lata temu
Mój syn był bity przez dzieci i karcony przez dyrekcję i nauczycielki Nie polecam. Uciekać stamtąd
