Przychodnia Na Wzgórzach Sp. z o.o.

Nawet na jedną gwiazdkę nie zasługuje. Najgorsza placówka zdrowia w jakiejkolwiek byłam!! Szczerze nie powinna w ogóle funkcjonować! Panie w recepcji to jakieś NIEPOROZUMIENIE. Nieogarnięte, niekompetentne, wprowadzają pacjentów w błąd. Od lat stosuje się tam praktykę odkładania słuchawki na bok bo przecież ktoś może mieć potrzebę się zarejestrować. Jak już jakimś cudem odbiorą, to nie ma miejsc. Pacjenci z gorączką są odsyłani z kwitkiem. Jest jeszcze mnóstwo innych powodów przez które nigdy więcej tam nie wrócę. Jeżeli zależy Ci na własnym zdrowiu, polecam omijać ich szerokim łukiem.

Dodzwonienie się do rejestracji - awykonalne (poddałem się po godzinie 13:00, bo próbowałem od samego rana).
Panie na recepcji średnio rozgarnięte, do tego stopnia, że nie wiedzą co to "ubikacja", bo rozumieją tylko "toaleta". Ślamazarne tępo pracy, więc nie dziwi brak możliwości dodzwonienia się.
Kultura osobista pracowników nie istnieje - jedna z pań lekarek bez zająknięcia wepchała się w kolejkę. Zero wytłumaczenia, że jest pracownikiem, tak jakby miało być to oczywiste dla wszystkich (dodam, że nie była w kitlu, więc ciężko było rozpoznać, że to lekarz).
Ogólnie kolejna z placówek, gdzie "komuna" nie przestała obowiązywać pod żadnym względem. Przykre to.

Zarejestrowanie się jest trudniejsze niż rytualne przywołanie Cthulhu czy rozwiązanie problemu głodu na świecie. Dramat!

Zmieniłam miejsce zamieszkania a mój lekarz internista już tutaj nie pracuje. Przyjechałam złożyć wniosek o ksero kartoteki leczenia do innej przychodni i lekarza. Niestety muszę czekać na dokumenty kilka dni bo problem jest z kserem.

Dzwoniłam do rejestracji kilkanaście razy w ciągu dnia. Nikt nie raczył odebrać. Potrzebowałam tylko skierowanie do lekarza specjalisty. Zwolnilam się wcześniej z pracy i pojechałam do przychodni. Dwie młode osoby w rejestracji rozmawiały sobie przez telefony. Po zakończeniu rozmowy jedna z osób poinformowała mnie, że żadnego lekarza nie ma i skierowanie mogę ewentualnie dostać w przyszłym tygodniu. Pytam po co jest ta przychodnia skoro funkcjonuje w niewystarczający sposób. Skandal i przestaje korzystania z tej placówki.

Gdyby była możliwość przyznania minusowej gwiazdki do zapewne skorzystałabym z tej możliwości. W recepcji została chyba zatrudniona nowa osoba, bo pierwszy raz miałam okazje rozmawiać w tej przychodni z kimś miłym i kulturalnym. I na tym miłe wrażenia się kończą, traktowanie w tej przychodni pacjenta jest skandaliczne, podejście całego personelu jest dla mnie nie do zaakceptowania, człowiek odnosi wrażenie jakby był karany za to ze ma czelność chorować i prosić p pomoc lekarza. Po ostatnim kontakcie z tą przychodnią podjęłam decyzje ze już nigdy nie skorzystam z jej usług, ktoś w końcu powinien porządnie zająć się tą placówką.

Tragedia!!! Osoby pracujące na recepcji powinny zostac zwolnione dyscyplinarnie!! Dodzwonić się graniczy z cudem! Odbieranie i odkładanie słuchawki, oraz ustawianie tel na komunikacie zajętej lini to codzienność. Albo ktoś zrobi z tym porządek albo zostanie wystosowane odpowiednie pismo! Skandal

Masakra. Do rejestracji się nie dodzwonisz bo szanowne Panie muszą wypić kawę i zjeść ciastko, a gdy chory człowiek ktory ledwo moze się ruszyc z łóżka przyjedzie się zarejestrować to musi stać godzine w kolejce PO SAMA REJESTRACJE... Już nie wspomnę o czekanie na przyjęcie do lekarza. Lekarze też w większości zachowują się jakby na siłę musieli pracować tam. Każdy może mieć zły dzień, ale lekarz to chyba powinien leczyć, a nie wyżywać na swoich pacjentach no bez jaj...za dzieciaka nie raz siedziało się tu nawet do 3 godzin z rodzicami na poczekalni, bo jedna lekarka była na dziecięcej stronie.