Przychodnia Stary Zdrój 🏥

Radzę omijać szerokim łukiem ta przychodnie, a w szczególności Otolaryngologa, która tam przyjmuje. Strach iść do niej z dzieckiem, zerowe podejście, zachowanie gbura i chama.
Lekarka zgubiła dokumenty, które były dostarczone tuż po badaniu dziecka, próbując obwiniać nas rodziców o niedopełnienie obowiązków.
Po udowodnieniu jej winy nakazała nam zdobyć kserokopie tych dokumentów bo jak to powiedziała "ja nie będę za tym biegać".
Oczywiście, najlepiej spieprzyć sprawę i obarczać innych swoim brakiem profesjonalizmu.
Ten "Lekarz" to tylko z nazwy bo na pewno nie z powołania.

Kilka dni dzwonienia i nikt nie odbiera!!! ten wasz system kolejkowania połączeń możecie sobie wsadzić w d..ę . Twoje połączenie jest 4 w kolejce i dalej cisza po 1,5h dalej leci sobie muzyczka nikt nie odbiera i nie wiem już który jestem w tej pseudo kolejce bo automatyczna sekretarka mówi tylko raz. Telefon to tylko ozdoba na biurku. Jak na recepcji nie będą chcieć odebrać to nie odbiorą i wszystko w temacie. NIE POLECAM chyba że nie szkoda wam nerwów

Obsługa recepcji to skandal. Od 8 do12 zawsze 5 w kolejce, po dodzwonieniu i stracie 25 zeta, nie zajestrowano mnie na teleporade, prowadzac rozmowe w skandaliczny sposób. Z koncem lutego, zmieniam przychodnie

..po.330

Panie w rejestracji bardzo nieuprzejme, dodzwonienie się graniczy z cudem i jeszcze straszny problem z tym aby się umówić na wizytę. Nie polecam.

Przykre ale prawdziwie.. odebrala Pani z recepcji , niestety Pan doktor nie moze przyjechać do chorego sparaliżowanego pacjeta tylko i wyłącznie teleporada okej rozumiemy to , po podaniu numeru telefonu zagranicznego pani wybuchła "O Jezu to ile nasz doktor zaplaci za to " to nie do pomyslenia, chcelismy podac nr telefonu z tego wgledu zeby nie czekac od 13 - 18 przy telefonie stacjonarnym, nie polecam i nie pozdrawiam

Zadzwoniłem ze skierowaniem do recepcji bo chciałem zarejestrować się na badanie rtg a pani kompletnie mnie zlała i zaczęła rozmawiać z koleżanką o jakichś refluksach. Obsługa to jest żart

Polecam serdecznie tą przychodnię. Podczas naszego urlopu spędzanego w Wałbrzychu zachorowało mi dziecko. Dzwoniliśmy do różnych innych przychodni w tym mieście z prośbą o pomoc lecz spotykała nas odmowa pomocy. Jesteśmy z innego województwa. W tej przychodni nie było najmniejszego problemu z przyjęciem u pediatry. Bardzo życzliwa obsługa oraz sympatyczna pani doktor. Pozdrawiam i dziękuję za udzieloną pomoc.

Pani doktor laryngolog zatykala mojej 6 miesięcznej córeczce nos palcami żeby nie mogła oddychać i otworzyła buzię bo "tak dla zasady" chciala sobie tam zaglądnąć!!!!! A drewnianym patyczkiem chyba chciala wyłamac jej ząbki bo na siłę go wpychala aż na koniec jednak obyło się bez tego zbędnego patrzenia do jamy ustnej. Czy tak powinni postępować lekarze? Kto ją tego uczył i gdzie? Chora kobieta, byłam tam pierwszy i ostatni raz.