Agroturystyka Rajski Ogród

Nie polecam. Nieprzyjemnie, brudno, zapyziałe wszystko, żadnego standardu. Złomowisko samochodów za oknami, a nie góry. Ze złomowiska czuć zapach benzyny i oleju, standard pokojów jest bardzo niski, do tego zamieszkują je panowie spoza Polski, pracujący sezonowo. Uwaga też na dojazd - nawet GPS zamiast do tego pensjonatu, prowadzi ślepymi ulicami przez złomowisko samochodów. Tuż obok są w Mysłakowicach i Karpaczu inne miejsca w podobnej cenie, ale trzymające standard i sympatyczne. Zatem "Rajski Ogród" tego Pana radzę omijać szerokim łukiem.

POLECAM !!!
Cudowni Właściciele, pomocni, podpowiedzą jakie atrakcje w okolicy .
Pomocni- nie zostawili nas bez dachu nad głową jak zepsuł się nam samochód , ugościli nas u siebie mimo dużego obłożenia. Służyli radą, pomocą typu gdzie zjeść, co zwiedzać, pomocą w naprawie auta {Syn mechanik }, nawet chcieli pomóc w podwózce swoim autem, LUDZIE przecudowni .
Do tego te miejsce .....pięknie, cicho, czysto, dużo zieleni, teren na , którym mogą bawić się / biegać dzieci , młodzież. Leżaki, staw z rybami , które mój Synek karmił co sprawiło wiele radości, altany z miejscem na gril , miejsce na ognisko, sala kominkowa, stół do ping ponga, bilard, tarasy na , których można czytać ksiązki, opalać się , zjeść posiłek . W pobliżu park, ścieżki spacerowe , blisko do Karpacza, Czechy , Jelenia Góra itd. CUDOWNIE.
Ogólnie POLECAM , będę wracała do RAJSKIEGO OGRODU , warto :)

Miły właściciel, fajne pokoje w domku kopułkowym, możliwość skorzystania z grilla, da radę załatwić śniadanie. Fajna miejscówka na wypady po okolicy Karpacza.

Zatrzymałem się w Rajskim Ogrodzie wraz Żoną i 2 Synami. Pokoje ładne posprzatane, przytulne. Gospodarze uczynni i pomocni. Mieliśmy usterkę samochodu (cewka zapłonowa). Pan pomógł ogarnąć awarie podpowiedział mechanika i nas umówił. Herbatka z ziół prosto z ogródka, przepyszna. Z pewnością jeszcze do Was wrócimy. Polecamy Rajski Ogród, miejsce z klimatem.

Takiego gbura brudasa i człowieka beż zasad to nie widziałem jeszcze to jest typowy naciągacz który ma brudne podłogi chce sprzedawać pokoje bez pościeli bez ręczników oraz w pokojach wiszą telewizory atrapy jak w markecie Ikea na expozycji sklepowej. Zapytany czy ma lód to odpowiada że on lodu nie używa. Mało tego za zerwane dwie poziomki z jego ogruodu chce aby mu zapłacić i za chodzenie po trawie również. Ustalą coś innego a na miejscu mówi coś innego poprostu typowy naciągacz na pieniądze.. odradzam spanie w tym gospodarstwie agroturystycznym poprostu żenada. Wokół jest mnóstwo super noclegóww tylko nie to Agro u tego Naciągacza minus 1000%.

Przeczytałam przed chwilą bzdurne opinie,podejrzewam,że zazdrośników ,całkowicie mijają się z prawdą, byłam w Tajskim ogrodzie w lipcu na urlopie i jestem mega zadowolona,super miejsce i przemili ludzie.polecam,bo ja tam napewno wrócę.

Polecam, super miejsce. Właściciel miły, sympatyczny i bardzo pomocny. Na pewno tam wrócę.

Bardzo ładne miejsce pokoje też bardzo ładne do tego telewizor właściciel naprawdę w porządku nie mam zastrzeżeń pozdrawiam Damian