Było świetnie, cudowni gospodarze, ciepły domek (byliśmy zimą), bardzo dobrze wyposażony pralka, suszarka, leżaki, blender). Cisza, spokój, natura - 10/10. Wspaniałe miejsce dla slow turystów. W pobliżu bardzo ciekawe Muzeum Skamieniałości, gdzie dzieciaki mogą dotknąć eksponatów.
Fryderyk Michalak2 lata temu
Gorąco polecam, świetne miejsce na wypoczynek z dala od popularnych kierunków masowej turystki. Domek z kompletnym wyposażeniem. Z tarasu fantastyczny widok na otaczającą przyrodę. Okolica sprzyja zarówno pieszym jaki rowerowym wycieczką, grzybobraniu czy po prostu leniuchowaniu w ciszy i spokoju najlepiej z kieliszkiem lokalnego wina od gospodarzy. W gorszą pogodę jest co zwiedzać, okoliczne miejscowości kryją wiele perełek. Dla mnie muzeum w Sanoku ze stałą wystawą malarstwa Beksińskiego to było coś... ;-) Choć to był zlot starych znajomych którzy jazdę przygodową mtb mają we krwi ;-) to nieocenioną wartością była wiedza i zaangażowanie właścicieli Ani i Piotra w pomoc przy planowaniu wycieczek. Uwag Pogórze Dynowskie, Podkarpacie, uzależnia, wciąga czasem też z dosłowne ;-) Jak ktoś dojrzał to czegoś ambitniejszego niż "all inclusive w Egipcie" to gorąco polecam.
Z P2 lata temu
Szczególne miejsce, gdzie otaczającą przyroda i życzliwi gospodarze dbają o nasz wypoczynek. Miejsce z czystą łazienka, pralką, przy kominku można wyszuszyć szybko ubrania. Serdecznie polecam zwłaszcza osobom lubiącym wędrówki :)
Agnieszka Domagała2 lata temu
Niesamowity klimat, ciekawe i różnorodne trasy rowerowe (zarówno szosowe jak i MTB), szlaki do pieszych wycieczek, biegania itp. Właściciel udostępnia miejsce na ognisko, służy radami i pomocą:) Byliśmy zachwyceni zarówno sama okolica jak i domkiem. Pan Piotr i jego Tata tworzą gościnność, która nie daje szans na zapomnienie!:) Jesteśmy wdzięczni za udany weekend i polecamy to urocze miejsce z całego serca!:) Nie trzeba, jak się okazuje jechać daleko w głąb Bieszczad, by poczuć ich atmosferę😁
Jerzy Jarosz2 lata temu
Tym razem dla odmiany nastawiliśmy się na leniuchowanie, krótkie ale szybkie odcięcie od codziennego pędu. Dla kogoś kto szuka miejsca z daleka od zgiełku, hałasu miasta i cywilizacji, to miejsce jest idealne. Hamaki , dużo zielonego terenu i sielsko – wiejski klimat okolicy, cisza, spokój, relaks. Gospodarze Piotr i Ania, niezwykle otwarci i pomocni, doradzą co warto i gdzie zobaczyć w okolicy. Pan Krzysztof będący ,,pod ręką’’ oaza wiedzy i spokoju. Warunki pobytu (domek w pełni wyposażony) zadowolą każdego, nawet najbardziej wymagającego turystę. Podsumowując: dom ,,Na Końcu Świata’’ w Łączkach jest to miejsce do którego wrócimy na pewno.
Katarzyna, Jerzy i Ola
Paweł Hałdaś2 lata temu
Koniec świata, z którego nie masz ochoty ruszać dalej, jeśli to byłby mój koniec drogi...zostaje tutaj :)
Bartosz Rosa2 lata temu
Miejsce przepiękne :) Gospodarze przyjaźni i bardzo otwarci, pobliskie lasy umożliwiają wycieczki piesze, biegowe, a także rowerowe. Polecamy i z pewnością wracamy w kolejnym roku :)
Anna Szufnik2 lata temu
Chciałbyś pojechać na koniec świata? To jest właśnie to! Wymarzone miejsce na odpoczynek z dala od zgiełku miasta. Idealne dla tych, którzy chcą odpoczywać na hamaku na łonie natury jak i dla tych którzy wolą zwiedzać. Okolica oferuje dużo ciekawych miejsc, a Ania i Piotr na pewno z chęcią pomogą wskazać do nich drogę. Piękne krajobrazy i bardzo uprzejmi gospodarze. Domek ładnie urządzony, czysty, znajduje się w nim wszystko co potrzeba. Wróciliśmy zachwyceni i polecamy wszystkim w 100%!
W pobliżu bardzo ciekawe Muzeum Skamieniałości, gdzie dzieciaki mogą dotknąć eksponatów.
wyposażeniem. Z tarasu fantastyczny widok na otaczającą przyrodę. Okolica sprzyja zarówno pieszym jaki rowerowym wycieczką, grzybobraniu czy po prostu leniuchowaniu w ciszy i spokoju najlepiej z kieliszkiem lokalnego wina od gospodarzy. W gorszą pogodę jest co zwiedzać, okoliczne miejscowości kryją wiele perełek. Dla mnie muzeum w Sanoku ze stałą wystawą malarstwa Beksińskiego to było coś... ;-)
Choć to był zlot starych znajomych którzy jazdę przygodową mtb mają we krwi ;-) to nieocenioną wartością była wiedza i zaangażowanie właścicieli Ani i Piotra w pomoc przy planowaniu wycieczek.
Uwag Pogórze Dynowskie, Podkarpacie, uzależnia, wciąga czasem też z dosłowne ;-)
Jak ktoś dojrzał to czegoś ambitniejszego niż "all inclusive w Egipcie" to gorąco polecam.
Katarzyna, Jerzy i Ola