Bardzo dobra lokalizacja na końcu miejscowości, blisko do tarasów widokowych na Grodzisku, wejścia do Parku i szlaku na Wzgórze Zielonka i Jezioro Turkusowe. Do sklepu około 500 metrów, do jeziora ok. 1 km, do plaży w Wapnicy i smażalni przy marinie ok. 3 km. Na plażę nad morze najlepiej udać się do Świnoujścia - Warszów, jest tam bezpieczny parking i ustronne miejsce. Niedaleko w Wicku-Zalesie znajduje się muzeum Bunkier V-3 a przy drodze na Warszów Podziemne miasto na Wyspie Wolin. Pokoje bardzo czyste, posiadają ustronny taras, na korytarzu aneks kuchenny. Obiekt posiada zamykany parking, ogród i miejsce do zabawy dla dzieci. Można przyjechać z psem. Gospodarze bardzo gościnni i mili.
Tom Jac2 lata temu
Generalnie nie ma tragedii no chyba ze nie lubisz pająków których tam jest mnóstwo no i jeśli w nocy raczej masz płytki sen to też nie bo podłogi w tym domu wydają bardzo głośne dźwięki nawet bardzo..no i najlepiej jak jesteś niewysoki bo dużo skosów. Poza tym spoko. Właściciel ugodowy. Widok ładny ale oczywiście bez auta ani rusz w tej okolicy.
Krystian Firlik2 lata temu
Spędziliśmy z rodziną i małym dzieckiem 3 noce w tym obiekcie. Niestety gospodarz mimo, że w miarę uprzejmy ale za to zagubiony, zupełnie nie kompetentny. W obiektach brak higieny i czystości. Garnki przypalone lub b. brudne, maszyna do kawy brudna, niewyczyszczona, pralka brudna, kuchenka gazowa tłusta, brudna, nie dało się jej dotknąć, w obiektach bardzo dużo kurzu, podłoga b. brudna, wyposażenie pokoi wręcz ubogie. Brak podstawowego standardowego wyposażenia jak sol, pieprz, ręczniki, nawet głupiego mydła do rąk nie było. Za nieczyste, bardzo nieświeżo pachnące ręczniki właściciel zażądał 5 pln. Musieliśmy opuścić obiekt przed terminem, gdyż dziecko dostało silnej alergii skórnej na roztocza kurzu. Obiekt nie sprzątany od dłuższego czasu. Bezczelnością było wymaganie właściciela od gości sprzątnięcia obiektu w dniu przyjazdu. W zadnym wypadku nie polecam.
Natalia2 lata temu
Po tylu miłych opiniach o właścicielu bardzo się zawiodłam. Gdy przed przyjadem rozmawialiśmy przez telefon gospodarz obiecywał, że jest tu blisko kąpielisko i ogólnie wszędzie jest woda, nad którą można spacerować. W rzeczywistości najbliższe kąpielisko jest nad morzem a na wodę można popatrzeć wyłącznie z daleka. Na problemy z telewizorem gospodarz nigdy nie zareagował mówiąć tylko, że "po co komu telewizja na agroturystyce oraz, że to wina rządu, który o nich nie dba".
Na plus można zaliczyć jednorazową płatność za wstęp na przepiękne grodzisko.
Wika2 lata temu
Idealne miejsce na wypoczynek dla rodziny, widoki wspaniałe 💞 Domek czysty, zadbany, z mini ogródkiem, tarasem i grillem (każdy domek ma osobny taras i kącik zieleni, w kwestii prywatności duży plus). Właściciele mili i pomocni 🥰 Kuchnia w sam raz do przygotowania szybkich posiłków, dostępne są naczynia i sztućce. Jeżeli naszym kierunkiem w przyszly urlop będą Miedzyzdroje i Lubin to tylko z zakwaterowaniem w tym miejscu 💞
Karooolina El2 lata temu
Miejsce spokojne ,bardzo dobrze się śpi w tym miejscu, blisko do Grodziska gdzie można sobie posiedzieć. Teraz minusy brakuje kubków w pokojach , suszarek na rozwieszenie w domu jak pada mokrych ręczników ( na dworze jest gdzie rozwiesić ). Największy minus to pełno komarów . Był w miejscach nad jeziorami i jest ich tam naprawdę dużo.
Robootb2 lata temu
Pobyt oceniam negatywnie że względu na obsługę. Pan właściciel ewidentnie, co jakiś czas pojawiał się w domku, zajmując gości smymi rozmowami. Nie wspominając o uciszaniu spokojnych ludzi w środku dnia.
Marek Ka2 lata temu
Domki są bardzo komfortowe. Dużo wolnej przestrzeni wokół. Jest nawet małe boisko. Na pobyt z dziećmi doskonałe miejsce. Jeden drobny minusik za niesprawną wifi - gospodarz nie umie sobie z nią poradzić. Nie każdy jednak potrzebuje mieć wifi na wakacjach, więc nie odejmuję gwiazdki, zwłaszcza, że pod każdym innym względem było super.
Na plażę nad morze najlepiej udać się do Świnoujścia - Warszów, jest tam bezpieczny parking i ustronne miejsce.
Niedaleko w Wicku-Zalesie znajduje się muzeum Bunkier V-3 a przy drodze na Warszów Podziemne miasto na Wyspie Wolin.
Pokoje bardzo czyste, posiadają ustronny taras, na korytarzu aneks kuchenny. Obiekt posiada zamykany parking, ogród i miejsce do zabawy dla dzieci. Można przyjechać z psem.
Gospodarze bardzo gościnni i mili.
Niestety gospodarz mimo, że w miarę uprzejmy ale za to zagubiony, zupełnie nie kompetentny.
W obiektach brak higieny i czystości. Garnki przypalone lub b. brudne, maszyna do kawy brudna, niewyczyszczona, pralka brudna, kuchenka gazowa tłusta, brudna, nie dało się jej dotknąć, w obiektach bardzo dużo kurzu, podłoga b. brudna, wyposażenie pokoi wręcz ubogie.
Brak podstawowego standardowego wyposażenia jak sol, pieprz, ręczniki, nawet głupiego mydła do rąk nie było. Za nieczyste, bardzo nieświeżo pachnące ręczniki właściciel zażądał 5 pln.
Musieliśmy opuścić obiekt przed terminem, gdyż dziecko dostało silnej alergii skórnej na roztocza kurzu. Obiekt nie sprzątany od dłuższego czasu.
Bezczelnością było wymaganie właściciela od gości sprzątnięcia obiektu w dniu przyjazdu.
W zadnym wypadku nie polecam.
Na problemy z telewizorem gospodarz nigdy nie zareagował mówiąć tylko, że "po co komu telewizja na agroturystyce oraz, że to wina rządu, który o nich nie dba".
Na plus można zaliczyć jednorazową płatność za wstęp na przepiękne grodzisko.
Domek czysty, zadbany, z mini ogródkiem, tarasem i grillem (każdy domek ma osobny taras i kącik zieleni, w kwestii prywatności duży plus).
Właściciele mili i pomocni 🥰
Kuchnia w sam raz do przygotowania szybkich posiłków, dostępne są naczynia i sztućce.
Jeżeli naszym kierunkiem w przyszly urlop będą Miedzyzdroje i Lubin to tylko z zakwaterowaniem w tym miejscu 💞