/Lesser Poland Voivodeship/Restauracja dla rodzin

Karczma Pienińska

Główna 240, 34-460 Szczawnica, Polska

Karczma Pienińska
Restauracja dla rodzin
3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
CCGW+M2 Szczawnica, Polska
+48 604 537 696
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: Zamknięty
Wtorek: Zamknięty
Środa: Zamknięty
Czwartek: Zamknięty
Piątek: 14–22
Sobota: 12–22
Niedziela: 12–22
Napisz recenzję
Sylwia Pawlak
Sylwia Pawlak2 lata temu
Nie polecam. Na grupę 50 osób, która była umówiona o wiele wcześniej, posiłek był letni. Na sali była tylko jedna kelnerka, która ledwie wyrabiała. Dania ładnie podane, ale na tym ich plusy się kończą. Letnie, nie doprawione, nijakie. Brak herbaty po posiłku natomiast nadmiar zwykłej wody z plasterkiem cytryny. A co najważniejsze, brak podjazdu dla osób niepełnosprawnych.
Jacek Stankiewicz
Jacek Stankiewicz2 lata temu
Mimo czytania negatywnych opinii, kolejny raz odwiedziłem to miejsce i kolejny raz jestem zadowolony. Bardzo młoda kelnerka od razu przyniosła karty dań i zaraz przyjęła zamówienie. Napoje dostaliśmy po chwili i zestawy surówek. Na "kotlet po góralsku" czekaliśmy około 25 minut, ale było warto. Schabowy zajmował ponad pół talerza i do tego zapiekane ziemniaczki. Wszystko było przepyszne i w takiej ilości, że spokojnie jedną porcją najadły by się dwie osoby. Po takiej wyżerce ciężko się było wygramolić zza stołu i dlatego wzięliśmy po kawce. Podana została na małej tacce osobno filiżanka kawki i osobno kubeczek ze spienionym mleczkiem. Pychotka. Cenowo może i nie jest tanio, ale 79 zł za taki obiadek z Colą i kawką to nie jest wygórowana kwota. Napewno tu jeszcze zawitamy, bo odwiedzając karczmy Szczawnicy i Krościenka, tu za każdym razem zjadamy najsmaczniejsze potrawy bez udziwnień typu oscypek, brydża itd.
4.08.19 kolejna wizyta i tym razem też bez zarzutu, zestawy obiadowe pod nazwą "Kotlet po polsku" bardzo dobrze przyrządzone i smaczne, do tego zestawy surówek i zapiekane ziemniaczki, pycha. Nie można nie wspomnieć o uśmiechniętej kelnerce.
Karolina Ciejka
Karolina Ciejka2 lata temu
obsługa niezaradna. jedzenie- mam wrażenie że odgrzewane w mikrofali, placek po zbójnicku przypalony że aż gorzki, ziemniaki w kwaśnicy nieświeże słabo podgrzane, ziemniaki do obiadu podane w formie odgrzewanej na patelni, naleśniki na słodko podane w wersji ubogosłodkiej i nędznoowocowej, ceny zdecydowanie nieadekwatne do jakości, wnętrze słabo ogrzane, jedyne co mogę polecić to kawa expresso, kilkanaście lat wstecz zdecydowanie lepiej
Łukasz Mondry
Łukasz Mondry2 lata temu
Sezon. Jedna biegajaca kelnerka którą nie wiem gdzie zanieść zamawiane przez gości potrawy. Byłem z 7 osobowa rodzina gdzie dan 5 dostaliśmy a po 20 min z oczekiwania na kolejne 2 zrezygnowaliśmy. Pozostałe dwa były dla dzieci. Załączam zdj najgorszych żeberek jakie w życiu jadłem oraz kiszki po flisowsku którą wg menu winna byc z zasmazana kapusta. Kapusty zabrakło ale klienta informuje się dopiero jak się przypomni.
Bartłomiej D.
Bartłomiej D.2 lata temu
Jedzenie w tym miejscu jest w porządku ale nic poza tym. W stosunku do ceny spodziewałem się lepszej jakości. Menu ubogie a i tak 2 pierwsze dania które wybrałem były niedostępne(żeberka i golonka). Placki ziemniaczane strasznie suche brak jakiegoś ciekawego sosu. Najlepsze z tego co zamówiłem to przystawka w postaci sera regionalnego z żurawina. Zaskakująco długi czas oczekiwania w porównaniu do liczby klientów. Po ogródku chodzi kot który korzystając w okazji wskakuje na stoliki i dojada resztki za goście. Obsługa miła i uśmiechnięta.
Ania Wituła
Ania Wituła2 lata temu
Jedzenie smaczne, ale nie wybitne. Krótka konkretna karta MENU. Mało dań regionalnych. Piękny wystrój i bardzo miła obsługa. Muzyka góralska w tle. Ceny przystępne bardzo. Dużo miejsca i fajne menu dla dzieci. Można wejść z pieskiem.
Joanna Sobczyk
Joanna Sobczyk2 lata temu
Kiepsko z obsługą!
Grupy lepiej nie przywozić.
Na zupę czas oczekiwania, bagatela 40 minut.
Drugie danie troszkę lepiej ale i tak poświęcony czas na całość obiadu to prawie 1,5h.
A ludzi nie wiele... kilkuosobowa rodzinna.
Koszt obiadu - do przyjęcia...
Wystrój wnętrza regionalny, obiekt zadbany, można nawet powiedzieć, że czysto w damskiej toalecie.
Parking - autobus nie wjedzie, busik tak, miejsca dla osoby niepełnosprawnej wyznaczonego brak. Dobrze mieć auto z wyższym zawieszeniem...
Na zewnątrz jest kącik dla dzieci, a wewnątrz różne gadżety by łatwiej rodzicom było zjeść coś. I dzieciom też umilić czas.
Dlatego tylko dałam 2 gwiazdki 🌟
Jacek Balon
Jacek Balon2 lata temu
Byłem jadłem i polecam. Jedzenie pyszne i świeżuteńkie.
Widzę też, że wiele osób tutaj narzeka na czas oczekiwania, tyle czasu się czeka gdy jedzenie jest świeże i przygotowuje się na miejscu - znak, że nie jest odgrzewane czy z "mikrofali". Niestety(albo stety) tyle sie czeka na świeże jedzenie. Ja byłem zachwycony.
A obsługa świetna, bardzo, ale to bardzo miłe kelnerki w fajnych regionalnych strojach.
Zalecane lokalizacje