Pierogarnia i Knajpka Marzeń

Pyszne, duże pierogi z miękkim ciastem i rewelacyjnym farszem (ruskie i z mięsem). Czas oczekiwania dość długi, ale to wina nadmiaru klientów podczas festiwalu. Obsługa bardzo serdeczna i sympatyczna.

Miejsce przytulne i przede wszystkim z pysznymi pierogami. Zamówiłem szpinak i kapustę z grzybami a kolega kapustę z grzybami i mięso. Po zjedzeniu kolega zamówił dokładkę a ja wziąłem dodatkowa porcje na wynos. Myśle ze nasze reakcje mówią same za siebie. Polecam. Dania serwowane szybko pomimo świątecznych zamówień.

PS doprawiłbym tylko szpinak większą ilością czosnku a kapustę bym dopieprzył *^.^*

21.06.2019 Dziś z małżonką kupiliśmy pieczarki z serem i kapustę z grzybami. Pierogi nadal fantastyczne zwłaszcza że zjedliśmy je w domu trzeciego dnia. Przyznam że trochę odczuwalny jest brak sera żółtego w tych pierogach z pieczarkami. Tylko go widać ale go nie czuć. Nadal jednak 5/5 ;)

Pierogi bardzo smaczne i pieczone i gotowane jedyne co mojemu zaskoczeniu, ruskie zdecydowanie nie przypadły mi do gustu, a jestem ich wielką fanką. Farsz wydawał mi się mdły, bez smaku. Ale zdecydowanie jest to miejsce godne polecenia!
Na dowóz zawsze ciepłe jedzenie.

Tanio i smacznie, lepsze niż foodtrucki na jarocinie ze złodziejskimi cenami

Jechałem sobie po Polsce i trafiłem nieopatrznie do Jarocin, gdzie spotkałem św. Marcina.
A właściwe to po rozkopanym rynku chodziłem zastanawiając się co jest tu ciekawego do obejrzenia.
Nie znalazłem niczego, więc postanowiłem podjeść coś i jak to mówią rzucić coś na ruszt, gdyż kiszki marsza grają a dzień festiwalowy nie teraz bowiem nastąpił.
Chodzac tak jak dziecko we mgle trafiłem do baru zwanego pierogarnia.
O fajnie pomyślałem.
Patrzę w menu i są roznorakie pierogi.
Zamówiłem zupę dnia i pierogi ukraińskie.
Ucieszyłem się, gdyż dawno nie jadłem pierogów ukraińskich. Rzadko bowiem ktoś umie zrobić dobre pierogi ukraińskie. W tych pierogach jest kasza gryczana, skwarki no naprawdę na bogato. Lubię.
Zamówiłem i czekam.
Pierwsza wjechała zupa. No to nie wiem czy to zupa, czy gar umyty po zupie i resztki popłuczyn nalane do talerza. No masakra. Zjadłem bo mi wstyd było oddawać. Zawsze wspieram lokalnych przedsiębiorców.
No dobra przeleciała zupa i czas na pierogi. Pani podała i tu pierwsze zdziwienie. Pierogi ukraińskie okazały się zwykłymi pierogami ruskimi i w dodatku słabymi. Straszne oszustwo. Oj nie pomyślałem. Jeśli Cię oszukują na jedzeniu to nie może być dobrze. Wziolem pierogi z mięsem. No po tej knajpie pewnie spodziewałbym się pierogów z kapustą. No niestety nie. Nie oszukali mnie. Dali z mięsem. Nawet dobre były. No ale dwa niewypały i jedno oszustwo na małą knajpę to wystarczy.
Pamiętaj jak tam będziesz wypytaj że szczegółami co ci podadzą. Bo możesz się zdziwić.
Ogólnie to polecam. I pewnie zajadę tam znowu.
No to pa....

Pierogi gotowane i dania obiadowe, zupy - przepyszne. Pierogi pieczone również smaczne ale wybrałabym raczej jako przystawkę, przekąskę (słone ciastko), aniżeli obiad. Kwestia gustu ;) Ceny w stosunku do jakości dobre i przemiła obsługa. Szczerze polecam.

Słaba obsługa długi czas oczekiwania i wprowadzanie w błąd w trakcie składania zamówienia, że czas oczekiwania to 20min, finalnie było to 1h25min

Przepyszne pierogi sto razy lepsze niż Magdy Gessler zresztą ona tylko na pokaz gotuje i drogo